Na portalu społecznościowym Albicla.com odbyło się spotkanie online Klubów "Gazety Polskiej". Udział wziął w nim m.in. Jarosław Kaczyński. Prezes PiS mówił m.in. o pandemii, służbie zdrowia, obecnej sytuacji politycznej i "ideologii LGBT".
"Piątka dla zwierząt" to ustawa, która niemal rozbiła rządzącą koalicję. Jedni murem stoją za obroną zwierząt, inni za rolnikami. Poseł Lech Kołakowski podjął zdecydowane kroki. Apeluje do prezesa.
Coraz częściej mówi się o rozpadzie partii rządzącej. Politolog prof. Antoni Dudek w rozmowie z "Super Expressem" stwierdził, że wkrótce dowiemy się, czy PiS ma szansę przetrwać.
Andrzej Duda zadeklarował, że zrobi wszystko, co w jego mocy, aby tzw. piątka dla zwierząt nie weszła w życie. Prezydent stwierdził, że proponowane przepisy są źle przygotowane. Ustawa zakazuje m.in. hodowli zwierząt futerkowych, zakłada też ograniczenie uboju rytualnego.
Rolnicy protestują przeciwko projektowi ustawy zakazującej m. in. hodowli zwierząt futerkowych oraz uboju rytualnego. Tak zwaną "piątkę dla zwierząt" poparli w Sejmie posłowie Prawa i Sprawiedliwości. To nie spodobało się działaczom środowisk rolniczych.
Przepisy zawarte w tzw. Piątce dla zwierząt obejmują nie tylko zwierzęta hodowlane. Zmiany czekają również właścicieli psów, którzy będą musieli przygotować się na nowe wydatki. Podano dokładny termin wypełnienia zobowiązań.
W poniedziałek odbyła się konferencja premiera Mateusza Morawieckiego i ministra rolnictwa Grzegorza Pudy. Przedstawiono zmiany w ustawie nazywanej "Piątką dla zwierząt".
Nie cichną plotki o planach stworzenia nowej prawicowej partii. Ważny polityk Zjednoczonej Prawicy przekazał anonimowo informacje o spotkaniu Beaty Szydło i Andrzeja Dudy w Pałacu Prezydenckim. Była premier ostro odniosła się do tych pogłosek.
Nie milkną dyskusję po wprowadzeniu przez rząd nowelizacji ustawy o ochronie praw zwierząt. "Piątka dla zwierząt" dała początek nie tylko licznym dyskusjom, lecz także skłoniła internautów do przygotowania memów. Zaangażowali się w to zarówno zwolennicy PiS, jak i opozycji.
Ryszard Terlecki zapowiedział, że posłów PiS, którzy głosowali przeciwko ustawie o ochronie zwierząt, spotkają konsekwencje. Szef komitetu wykonawczego partii Krzysztof Sobolewski ogłosił właśnie listę osób, które zostają zawieszone w prawach członka partii.
Kwestia uboju rytualnego w Polce jest powodem dyskusji już od 2004 roku. Zasady zmieniały się przez lata. Kolejna zmiana ma znów zajść za sprawą "piątki dla zwierząt".