Wiele pielęgniarek narzeka na trudne warunki pracy. - Pielęgniarka musi robić wszystko. Oczekiwania innych w stosunku do pielęgniarki są ogromne: przynieś, wynieś, sprzątnij, umyj, przebierz, nakarm, ustal dietę, podaj leki, sprawdź, czy na pewno to te leki pacjent ma dostać - mówi jedna z pielęgniarek w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Do sieci trafiło nagranie, na którym pewna kobieta wciela się w postać pielęgniarki i w humorystyczny sposób pokazuje realia, jakie panują w polskich przychodniach. Wideo stało się hitem internetu, a kobieta skradała serca widzów.
Od 1 lipca br. mają wzrosnąć pensje pracowników ochrony zdrowia. Podwyżki dostaną m.in. lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, a także salowe. O ile więcej będą zarabiać?
Prezydent Duda podczas zjazdu "Solidarności" w Zakopanem rozbawił zgromadzoną publiczność żartem. Ten miał być wymierzony w Donalda Tuska. Niechcący jednak obraził społeczność pielęgniarek. Kilka z nich postanowiło odpowiedzieć publicznie.
W czwartek 12 maja obchodzony był Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych. W szpitalu w Piszu pielęgniarki otrzymały wówczas paczki zawierające parówki i mielonkę. Zdjęcie obiegło internet i wywołało nie lada zamieszanie. Dyrektor twierdzi jednak, że nie był to jego pomysł, a parówki i mielonka nie były wcale prezentem. - To zbieżność dat - tłumaczy.
Te pielęgniarki bez wątpienia charakteryzują się dużym poczuciem humoru i doskonale wiedzą, jak zjednać sobie osoby pracujące w laboratorium. Do wysłanej próbki krwi dołączyły zabawny liścik, którego zdjęcie krąży teraz po sieci.
Jemma Fletcher otrzymała list od pielęgniarek, które badały jej 5-letnią córkę Lily. Treść wiadomości rozwścieczyła 37-latkę. Wynikało z niej, że dziewczynka ma nadwagę i musi czym prędzej przejść na dietę. Fletcher uważa, że diagnoza jest całkowicie błędna.
Pani Beacie pomylono szczepionki. Niewłaściwy preparat miała podać jej pielęgniarka. Kobieta przyznaje, że jak do tej pory czuje się dobrze, ale ma duże obawy co do skuteczności szczepienia.
Koronawirus odbija się nie tylko na zdrowiu fizycznym. Pandemia odciska coraz poważniejsze piętno także na naszym zdrowiu psychicznym. Izolacja sprzyja przygnębieniu, a nawet depresji. Pielęgniarki pewnego szpitala wpadły na nietypowy pomysł, jak wspierać samotnych pacjentów.
Pielęgniarki z zakopiańskiego szpitala nie zgadzają się z upomnieniem od dyrekcji placówki. Twierdzą, że "ucinając sobie drzemkę" wcale nie naraziły pacjentów na niebezpieczeństwo.
Zmarły trzy pielęgniarki z województwa kujawsko-pomorskiego. O sprawie poinformowała Okręgowa Rada Pielęgniarek i Położnych w Bydgoszczy. Wszystkie kobiety chorowały na COVID-19.
Okręgowa Rada Pielęgniarek i Położnych w Bydgoszczy przekazała tragiczną wiadomość. Z powodu COVID-19 zmarły trzy pielęgniarki z woj. kujawsko-pomorskiego.
"Niewykluczony jest niemal zupełny paraliż służby zdrowia" - komentuje dla money.pl Dorota Gardias, przewodnicząca Forum Związków Zawodowych. Pielęgniarki szykują się do masowych protestów. "Być może dołączą technicy, ratownicy i diagności" - mówi Gardias.
Widząc coś takiego, można tylko złapać się za głowę. Pielęgniarka pokazała przelew od NFZ, który opisano jako dodatek za pracę w czasie epidemii. Kwota to 4,25 zł. <br /> <br /> <br />
Pielęgniarki ze Szpitala Specjalistycznego im. prof. E. Michałowskiego w Katowicach opublikowały nietypowy apel do pacjentów. Tańcząc i śpiewając do własnej wersji przeboju "Bella Ciao" proszą, by ludzie nie okłamywali personelu medycznego i nie zatajali informacji o swoich objawach. <br /> <br />
- Rządzący ukrywają, ile z nas ma koronawirusa - twierdzą pielęgniarki. Wobec tego same postanowiły prowadzić statystyki dotyczące zakażeń wśród sanitariuszek.
To wstrząsające. Medycy każdego dnia narażają własne zdrowie, by walczyć z pandemią koronawirusa. Tymczasem społeczeństwo odpłaca im się hejtem. Niestety, to zjawisko eskaluje.<br /> <br />
Do zdarzenia doszło w Stanach Zjednoczonych. Aż dziesięcioro pielęgniarek i pielęgniarzy zostało zawieszonych przez kierownictwo po tym, jak nie chcieli przystąpić do leczenia pacjentów zarażonych koronawirusem. Mieli ważny powód, by odmówić.