Sue i Noel tworzą największą rodzinę w Wielkiej Brytanii, a przynajmniej tak siebie określają. Mają dwadzieścioro dwoje dzieci i ośmioro wnucząt. Mieszkają w apartamencie z dziesięcioma sypialniami, ale już zapowiedzieli, że chcą zmienić lokum na wygodny i przestronny dom. Mają świadomość, że spłynie na nich fala hejtu, bo ludzie stale patrzą im na ręce i analizują wszystkie ich wydatki. Sue w ostatnim wywiadzie przywołała przykład takiej nieuzasadnionej krytyki.