Mieszkanka Trójmiasta urządziła imprezę. Matka 4-miesięcznej dziewczynki próbowała karmić dziecko piersią. W wydychanym powietrzu miała 3 promile alkoholu.
2 maja pijana w sztok matka opiekowała się 5-letnim dzieckiem. Nie była w stanie samodzielnie się poruszać. Po przybyciu wezwanej przez świadków policji okazało się, że kobieta we krwi miała ponad 1,5 promila alkoholu.
35-letnia Mary McCann prowadziła z dwójką dzieci samochodem. Kobieta znacznie przekroczyła prędkość - jechała 115 km/h w terenie, gdzie dozwolone było 96 km/h. Doszło do tragedii. - Dlaczego nie zapięłam im pasów? - rozpaczała tuż po wypadku.
Wysiadł z taksówki i usłyszał płaczące niemowlę. Na chodniku w warszawskim Wilanowie mężczyzna znalazł nieprzytomną kobietę, na której leżało dziecko. 33-latka i rodzice malucha poniosą teraz surowe konsekwencje.
Choć święta się już zakończyły, na drogach wciąż trwają policyjne kontrole. W powiecie tarnowskim zatrzymano matkę, która wiozła 5-letnią córkę do przedszkola. Funkcjonariusze ustalili, że kobieta nie ma prawa jazdy. W wydychanym przez nią powietrzu wykryto za to blisko 2 promile alkoholu.
Policja w Kłodzku (woj. dolnośląskie) otrzymała zgłoszenie o kompletnie pijanej matce. 44-latka miała w organizmie 2,3 promila alkoholu. Z jej torebki wylewała się wódka, a w mieszkaniu znaleziono narkotyki. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Nieodpowiedzialna matka zostawiła w domu 7-miesięczne dziecko. Kobieta nie poinformowała nikogo, że wychodzi na imprezę. Kiedy wróciła, w mieszkaniu czekali już na nią policjanci. Teraz sprawą 20-latki zajmie się sąd rodzinny.
Łódzcy policjanci zaopiekowali się 6-latką, która błąkała się po ulicach miasta. Okazało się, że dziewczynka sama przyjechała tam pociągiem ze Zgierza. Jej matka nie zauważyła nieobecności córki, gdyż spała pijana w mieszkaniu.
Kompletnie pijana para zajmowała się dzieckiem nad zalewem Zadębie w Skierniewicach (woj. łódzkie). Matka była pod tak silnym wpływem alkoholu, że nie rozpoznawała syna i pomyliła go z innym chłopcem.
Policjanci z Radomia zatrzymali kobietę, która opiekowała się dzieckiem będąc pod wpływem alkoholu. Kobiecie grozi kara więzienia.
Do skandalicznej sytuacji doszło w województwie dolnośląskim. Funkcjonariusze policji oraz strażnicy miejscy interweniowali na placu zabaw po tym, jak otrzymali zawiadomienie o podejrzanie zachowującej się kobiecie z dzieckiem. Okazało się, że 38-latka była kompletnie pijana.
Przed weekendem we wsi Dobropole Pyrzyckie (woj. zachodniopomorskie) pijana matka odcięła palec swojemu 4-letniemu dziecku. Chłopiec przebywa obecnie w szpitalu. Sprawą zajmuje się policja i prokuratura.
Policja z Łomży (woj. podlaskie) zatrzymała kompletnie pijaną matką, która leżała na trawniku w jednej z okolicznych miejscowości. Kobieta nie była w stanie się sama podnieść, obok niej czuwał jej mały syn.
W Kętrzynie (woj. warmińsko-mazurskie) 4-latek spacerował po ulicach ubrany jedynie w bieliznę, koszulkę i buty. Policja odwiozła go do domu, gdzie zastała kompletnie pijanych rodziców chłopca.
W Częstochowie pijana matka zajmowała się swoją 10-letnią córką. Dziewczynka powiedziała o wszystkim swojemu starszemu bratu, który zawiadomił policję. Kobieta miała 3 promile alkoholu w organizmie.
Kobieta miała ponad 3 promile w wydychanym powietrzu - w takim stanie "opiekowała się" 7-letnim dzieckiem. W końcu dziecko z podejrzeniem złamania kości skroniowej czaszki i wstrząśnieniem mózgu trafiło do szpitala.
W Lublinie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Z okna na parterze budynku mieszkalnego wypadło dziecko. W sprawie interweniowała policja. Okazało się, że dwulatkiem zajmowała się pijana matka.
W Radlinie (woj. śląskie) policja zatrzymała kobietę, która kompletnie pijana opiekowała się półrocznym synem. Miała prawie 4 promile alkoholu w organizmie i nie potrafiła utrzymać się na nogach. Sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny.<br /> <br />