Ulewne deszcze doprowadziły do zniszczenia wyjątkowego zabytku w Meksyku. W okresie letnim zawaliła się jedna ze ścian piramidy liczącej ponad tysiąc lat. Jak informuje "National Geographic", potomkowie dawnych mieszkańców tych terenów postrzegają to jako potencjalnie zły znak.
Wielka Piramida w Gizie to zabytek liczący 4,5 tysiąca lat. Tymczasem sieć obiegło nagranie, na którym widać robotników, skuwających bloki budowli przy pomocy młota i dłuta. Sprawa oburzyła turystów i odbiła się szerokim echem w egipskich mediach. Co na to Ministerstwo Turystyki i Starożytności Egiptu?
Archeolodzy dokonali kolejnego odkrycia, które poruszyło światem nauki. Zidentyfikowali bowiem starożytną egipską konstrukcję w kształcie litery L. Ta znajduje się pod ziemią, tuż w pobliżu monumentalnych piramid w Gizie. DO czego mogła służyć i co jest w jej wnętrzu? To wyjaśnią szczegółowe badania.
Wewnątrz największej piramidy w Gizie nie odnaleziono tego, na co liczyli egiptolodzy. Nie udało się odkryć ani mumii faraona, ani wspaniałych skarbów ze złota lub innych cennych materiałów. Monumentalna konstrukcja okazała się w większości pusta. Ale jednak nie zupełnie.
W puszce cygar na Uniwersytecie w Aberdeene pracownica przypadkiem znalazła niezwykle cenny skarb. Pochodzi on z wnętrza wielkiej piramidy w Gizie.
W ubiegłym tygodniu archeologowie natrafili na ogromny sarkofag, ukryty kilka metrów pod ziemią w Aleksandrii. Zadziwiający jest jego rozmiar - ma aż 2,65 m długości. To największy granitowy sarkofag kiedykolwiek odkryty.
Miasto Pyramiden było przeznaczone dla wybrańców losu. Każdy chciał tam mieszkać.Co się stało, że zostało opuszczone?