Wracamy do finału Pucharu Świata w skokach narciarskich, który odbył się 21-24.03 w Planicy. Skoczkowie i kibice są zachwyceni atmosferą słoweńskich kurortów i podkreślają niepowtarzalność tych zawodów. Jak ma się to do legendarnego już konkursu skoków w Zakopanem? - Tego nie da się porównać, to inne światy - mówi w rozmowie z o2.pl Kamil Stoch.
Do fatalnie wyglądającego upadku doszło podczas treningu skoczków na mistrzostwach świata w Planicy. Media na świecie zareagowały jednoznacznie. Dominują dwa słowa.
Planica w świecie skoków narciarskich kojarzy się z miejscem, które tętni życiem. Niestety, podczas mistrzostw świata jest inaczej. - Nie jestem specjalnie zdziwiony - mówi jedna z gwiazd skoków.
- Mieliśmy w głowie nadzieję, żeby wygrał mistrzostwa świata, tylko nie trzeba było tego głośno mówić, żeby nie zapeszyć - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Ewa Żyła, mama złotego medalisty mistrzostw świata w skokach narciarskich. Przy okazji zdradziła, że syn Piotr nie chce na razie kończyć kariery sportowej.
Kibice tej dyscypliny odliczają już dni do inauguracji sezonu. Najważniejszym momentem będą mistrzostwa świata, które odbędą się w Planicy. Ich organizatorzy wpadli na nietypowy sposób promocji zawodów.
Ryoyu Kobayashi niemal na pewno zdobędzie Kryształową Kulę za zwycięstwo w Pucharze Świata 2021/22 w skokach narciarskich. Japończyk w ostatnich miesiącach rozbił bank.
Ten skoczek na własnej skórze przekonał się, jak koronawirus może spustoszyć organizm. Słoweniec Ziga Jelar zachorował, wirus pokrzyżował jego przygotowania do sezonu. Mimo to zawodnik i tak wdrapał się na szczyt.
Ostatni weekend ze skoczkami narciarskimi w Planicy. To już koniec sezonu, za chwilę zawodnicy będą mieli w końcu chwilę oddechu, czas na odpoczynek oraz nabranie sił... przed kolejnym sezonem. Jakub Wolny i Andrzej Stękała już poczuli wakacje.
W marcu 2021 roku Daniel Andre Tande zaliczył fatalny wypadek na skoczni mamuciej w Planicy. Teraz powrócił tam w zupełnie innej roli.
Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło podczas czwartkowych kwalifikacji w Planicy. Jeden z austriackich skoczków ledwo wyratował się przed poważnym upadkiem.
Od 24 do 27 marca w słoweńskiej Planicy podziwiać będziemy rywalizację skoczków narciarskich w ramach finałowego weekendu Pucharu Świata. Organizatorzy ogłaszają, że paść może niesamowity rekord.
Skocznia mamucia w Planicy kojarzy się z fantastycznymi lotami zawodników w zimowej scenerii. Tym razem rozegrano tam nietypowe zawody.
W sieci pojawiło się nagranie z Planicy. Podczas treningów na skoczni jeden ze sportowców zaliczył upadek. W jego kierunku poleciała kulka śniegu.