Nasza Czytelniczka alarmuje, że treści umieszczone w podręcznikach szkolnych to niekiedy bezsensowne informacje. Na dowód pokazuje zdjęcie jednej z książek. Wynika z niej, że trzecioklasista ma uczyć się krakowskiej gwary. Czy moje dziecko musi wiedzieć, że ancymon to urwis? - pyta kobieta.
"Ktoś pewnie nie ma pojęcia o grzybach, a bierze się za tworzenie podręczników" - pieklą się grzybiarze. To reakcja na to, jak jedna z internautek na grupie skupiającej fanów grzybobrania zaprezentowała fragment z podręcznika do przyrody dla czwartoklasistów. Na zdjęciu w książce zamiast maślaka zwyczajnego znalazł się podgrzybek brunatny.