Polak nie wahał się zareagować, gdy doszło do ataku na London Bridge w stolicy Wielkiej Brytanii. Pan Łukasz złapał kieł narwala i z takim orężem, wspólnie z kilkoma innymi osobami, rzucił się na terrorystę. Dziś o dzielnym Polaku mówi nie tylko Londyn. Brytyjczycy porównują pana Łukasza do lotników biorących udział w Bitwie o Anglię. We wpisach roi się od sformułowania "cholerni Polacy".