Łukasz Szpunar, znany jako Iceking, spędził ponad dwie godziny zagrzebany po szyję w śniegu, ubrany jedynie w szorty. Polak ustanowił nowy rekord Guinnessa w najdłuższym bezpośrednim kontakcie całego ciała ze śniegiem.
Zdjęcie autorstwa Włodzimierza Bubaka zostało zdjęciem dnia NASA. Fotografia przedstawia wschód Oriona nad Babią Górą i została wykonana w dniu przesilenia zimowego.
Prof. Marcin Jacoby opowiada o codziennym życiu w Chinach. Sinolog na co dzień żyjący za granicą zwraca uwagę na jedną rzecz. Okazuje się, że choć Chińczycy przodują w nowych technologiach, praktycznie nie używają... komputerów.
Obrońca Torino i reprezentant Polski, Sebastian Walukiewicz, trafił do szpitala po tym, jak zasłabł w trakcie meczu Serie A przeciwko Bologni. Najnowsze doniesienia wskazują jednak, że 24-letni piłkarz nie doznał udaru ani żadnych poważnych dolegliwości. Przyczyną problemów z oddychaniem okazała się grypa.
Polski wolontariusz, Mateusz "Exen" Wodziński, od początku pełnoskalowej wojny w Ukrainie aktywnie wspiera ukraińskich żołnierzy, dostarczając im samochody terenowe. "Będę tutaj do końca. Do tego momentu, aż przestanę być potrzebny" – deklaruje w rozmowie z portalem Sestry.eu.
Polskie akcenty w FC Barcelonie stają się coraz bardziej wyraźne. Do Roberta Lewandowskiego, Ewy Pajor i Wojciecha Szczęsnego dołączył Paweł "Czekolad" Szczepanik, który wzmocnił e-sportową drużynę katalońskiego klubu.
Polski kierowca pracujący w Szwecji opublikował nagranie, na którym uwiecznił sytuację, która go mocno zaskoczyła. Okazało się, że karetka i straż pożarna utknęły na zakorkowanej drodze. W swoim wpisie dodał, że w Szwecji korytarz życia nie jest powszechnie stosowaną praktyką.
Zdarzenie miało miejsce w austriackim powiecie Vöcklabruck. 44-letni nurek z Polski nagle stracił przytomność. Był wówczas na głębokości 20 metrów. Mężczyzna doznał obrażeń i pilnie potrzebował pomocy medycznej. Na miejscu pojawił się śmigłowiec, który przetransportował go do szpitala.
Janusz Nowak, 80-latek z Polski w towarzystwie rodziny wybrał się do Aten, by wziąć udział w 41. Autentycznym Maratonie Ateńskim. Mężczyzna pokonał trasę o długości powyżej 42 km, po czym nie krył dużego wzruszenia. Nagranie obiegło media społecznościowe.
Marek Marzec, Polak mieszkający w Londynie, zdaniem lekarzy ma przed sobą tylko kilka tygodni życia. Kamieniarz zachorował na nieuleczalną chorobę wskutek wdychania pyłu podczas cięcia modnych kwarcowych blatów kuchennych. Teraz pozywa byłych pracodawców.
Polak uzbrojony w długi nóż wtargnął do supermarketu w niemieckim Karlsruhe. Obsługa sklepu natychmiast wezwała policję. 36-latek został aresztowany przez lokalnych funkcjonariuszy.
49-letni Polak, Ryszard Pawulski mieszkający w Stanach Zjednoczonych zmarł z powodu powikłań związanych z rzadkim wirusem - końskim zapaleniem mózgu przenoszonym przez komary - donosi "The Sun".
W sierpniu w szwajcarskim Wohlen doszło do brutalnej zbrodni - 40-letni mężczyzna miał zastrzelić młodszego o rok Polaka i ranić jego córkę. Poszkodowany zmarł. Jak informowaliśmy, podejrzany trafił na obserwację psychologiczną. Co dalej? Mamy informacje od prokuratora.
Rafał Artur P. został zatrzymany przez niemiecką policję po pobiciu skutkującym śmiercią 57-latka w Monachium. Jak ustaliliśmy, 30-latek był poszukiwany przez dwa sądy i prokuraturę. Ciągną się za nim sprawy z przeszłości. Czy możliwe jest, że trafi do więzienia w Polsce?
Policjanci, przeszukując jeden z domów, natrafili na ludzkie szczątki ukryte w zamrażarce. Nadal nie ustalono, czy fragmenty ciał należą do kobiety, czy mężczyzny. Według informacji niemieckiego dziennika "Bild", w związku z tą sprawą aresztowano 40-letniego Polaka.
Rafał Artur P., poszukiwany za zabójstwo 57-letniego Niemca w Monachium, został zatrzymany. Mężczyzna kopnął leżącą ofiarę i uciekł z miejsca zdarzenia. Jego poszukiwania trwały niecały tydzień. Jak podaje "Bild", Polaka ujęto w Düsseldorfie.
Rafał Artur Pawlak jest poszukiwany w związku z zabójstwem 57-letniego obywatela Niemiec. Mężczyzna miał kopnąć ofiarę ciosem kung-fu, gdy leżała na ziemi. - Jak dotąd nie aresztowano żadnych osób w związku z tym wydarzeniem - przekazała nam Juliane Grotz z Prokuratury w Monachium.
"Medyczny cud" - tak rozpoczyna swój wpis o zatrzymanym Polaku policja w Zevenaar w Holandii. Funkcjonariusze dziwili się, że jest w ogóle przytomny, bo u mężczyzny stwierdzono 3,45 promila alkoholu we krwi. Jak stwierdzili, nigdy wcześniej nie widzieli takiego wyniku na alkomacie.