W marketach możemy znaleźć jabłka pochodzące nie tylko z różnych zakątków Europy, ale nawet z bardziej odległych rejonów świata. Polska, będąca jednym z czołowych producentów jabłek, posiada na swoim rynku imponującą różnorodność tych owoców.
Z roku na rok zmieniają się stawki za zbiory owoców. Często od tego, czy producenci i sadownicy skuszą kwotami zbieraczy, zależeć będzie to ile owoców i jakich zobaczymy na targowiskach. Zbieraczom sadownicy oferują wysokie dniówki, zakwaterowanie i wyżywienie. Jednak oferta z Poznania zdaje się bić inne na głowę.
Fundacja Pro-Test przeprowadziła niezależne badania zawartości pestycydów w jabłkach z Lidla i Biedronki. Wynika z nich, że ten popularny owoc z niemieckiej sieci ma więcej pozostałości środków ochrony roślin. W związku z tym rodzi się pytanie, jak skutecznie się ich pozbyć?
Na przestrzeni ostatnich tygodni rywalizacja między Biedronką a Lidlem mocno się zaostrzyła. Obie sieci zaczęły mocno obniżać ceny produktów, walcząc o miano najtańszego dyskontu. Dlatego Fundacja Pro-Test postanowiła sprawdzić jakość produktów oferowanych przez dyskonty. Na pierwszy ogień poszły jabłka. Co wykazały badania?
Wiele osób, zamiast zajrzeć na targ lub do małego zieleniaka, kupuje owoce i warzywa w supermarkecie. Jest to z pewnością wygodniejsze rozwiązanie, ale czy na pewno dobrze wpływa na nasze zdrowie? Zanim skusi cię błyszczący wygląd jabłek z marketu, przeczytaj ten artykuł.