Borówno. 21-latek, który w czwartek wieczorem potrącił busem 11-letnią dziewczynkę na pasach, to mieszkaniec Kamiennej Góry. Mężczyzna po wypadku uciekł, po czym zgłosił rzekomą kradzież pojazdu. Po zatrzymaniu przez policję przyznał się do winy. Dziś prawdopodobnie usłyszy zarzuty. Potrącona dziewczynka ma obrażenia głowy i kończyn. Lekarze planują przetransportować ją do szpitala we Wrocławiu.<br />