Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK), choć początkowo budziły liczne wątpliwości, z biegiem czasu zyskały pewne uznanie zarówno wśród ekspertów, jak i uczestników programu. Ich głównym celem miało być zachęcanie Polaków do długoterminowego oszczędzania na emeryturę. Okazuje się jednak, że po kilku latach funkcjonowania, sytuacja wokół PPK wygląda inaczej, niż początkowo zakładano.
Świadczenia dzisiejszych emerytów do wysokich nie należą. Niestety perspektywy na kolejne lata są coraz gorsze. Z danych szacunkowych wynika, że osoby, które przejdą na emeryturę w 2060 roku, otrzymają mniej niż 25 proc. swojego ostatniego wynagrodzenia. Zwracają również uwagę na możliwości, które pomogą podnieść przyszłe świadczenia.
Część Polaków oszczędza dodatkowo na emeryturę w Pracowniczych Planach Kapitałowych. Korzystasz z tego rozwiązania? Zerknij na swój rachunek. Do poniedziałku (15 kwietnia) muszą tam trafić dodatkowe pieniądze. Ci, którzy nie mają PPK, oczywiście nie dostaną ani grosza.
Ponad 2 miliony pracowników otrzyma dodatkową emeryturę. Chodzi o 240 złotych z Pracowniczych Planów Kapitałowych. Business Insider zwraca uwagę, że aby otrzymać pieniądze, jest jeden warunek.
Prezes PFR portal PPK Robert Zapotoczny przekazał, że wartość aktywów netto w Pracowniczych Planach Kapitałowych przekroczyła już 25 mld zł, a liczba rachunków wynosi 4,08 mln. - Rośnie także udział w programie - zakomunikował w podcaście "Biznes. Między wierszami".
Już od dłuższego czasu mówi się o tym, że rząd Donalda Tuska szykuje się do reformy Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK). Komunikat w tej sprawie wydało już Ministerstwo Finansów. Wszystko jasne!
Z Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) korzysta ponad 3 mln Polaków. Tym rozwiązaniem zamierza się zająć ekipa Donalda Tuska. Eksperci już teraz alarmują. - Jakiekolwiek zmiany w sztandarowej reformie PiS-u mogą być katastrofalne w skutkach - mówią w rozmowach z money.pl.
1 marca wszyscy pracujący Polacy stali się partycypantami Pracowniczych Planów Kapitałowych. Ci, którzy chcą z tego zrezygnować, muszą złożyć odpowiednią deklarację. Skąd pomysł na autozapis? O to zapytany został Robert Zapotoczny, współautor PPK i prezes PFR Portal PPK.
Kilka lat temu rząd wprowadził Pracownicze Plany Kapitałowe. W ten sposób chciano zachęcić Polaków do oszczędzania na emeryturę. Wtedy jeszcze nie przewidziano jednego - że wiele osób zrobi sobie z tego prosty sposób na zarabianie.
Mija bardzo istotny termin dla pracowników, którzy do marca 2019 roku zadeklarowali rezygnację z uczestnictwa w Pracowniczych Planach Kapitałowych. Brak ponowienia deklaracji poskutkuje tym, że od 1 kwietnia staną się uczestnikami PPK i będą otrzymywać niższą pensję.
PPK, czyli Pracownicze Plany Kapitałowe zostały stworzone, by zachęcić pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę do systematycznego oszczędzania. Zgodnie z przeznaczeniem systemu, zaleca się wypłatę środków po osiągnięciu 60. roku życia. Jest to możliwe jednak także o wiele wcześniej - w dowolnie wybranym momencie. Czy wcześniejsza wypłata środków ma jakieś konsekwencje?
"Lokata lepsza niż wszystkie inne", "gwarantowany zysk", a nawet "każdy pracownik dostanie podwyżkę" - takie wypowiedzi polityków i tytuły w mediach można było śledzić w ostatnim czasie. Dotyczyły PPK, czyli Pracowniczych Planów Kapitałowych. Zapytaliśmy o to rozwiązanie Polaków.
Masz 25 lat, zaczynasz pracę i zastanawiasz się czy przystąpić do Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK)? A może skończyłeś 40 lat i myślisz, że nie warto już dodatkowo oszczędzać? W odpowiedzi pomoże Ci nowy Kalkulator PPK. Wprowadź tam swój wiek i zarobki, a dowiesz się na jaką kwotę na stare lata możesz dodatkowo liczyć - pisze dla money.pl Bartosz Marczuk, wiceprezes PFR.