Premier Kanady Justin Trudeau spotkał się ze swoimi zwolennikami w Toronto. Początkowo był w doskonałym nastroju, rozsyłał promienne uśmiechy i podchodził do ludzi, żeby uścisnąć ich dłoń na powitanie. W pewnym momencie sprawy przybrały nieoczekiwany obrót, a Trudeau znalazł się w ogniu krytyki. Padły mocne słowa.
W dniu urodzin tragicznie zmarłego brata Justin Trudeau opublikował na Facebooku wspólne zdjęcie z lat 90. "Kocham cię, braciszku" - czytamy we wpisie.