Jedna z czytelniczek "Faktu" wybrała się na zakupy do Primarku. Podczas lawirowania między półkami jej uwagę przykuła pewna rzecz, która bardzo mocno ją zaskoczyła. - To tu sprzedają takie rzeczy? - pytała.
Niecodzienne sceny rozegrały się w galerii Bonarka City Center w Krakowie, do której w czwartek ściągnęły tłumy. Wszystko za sprawą otwarcia nowego sklepu popularnej brytyjskiej sieciówki Primark. To już trzeci pawilon tego sklepu w Polsce i 408 na świecie.