Jeden z pasażerów komunikacji miejskiej w Poznaniu wpadł na "dość" nietypowy pomysł. Postanowił przewieźć tramwajem... urnę z prochami. Jakby tego było mało, mężczyzna zasnął w trakcie jazdy, co doprowadziło do przypadkowego wysypania jej zawartości na podłogę. Interweniowała policja.
Popularny grabarz z TikToka, pan Robert, który z racji wykonywanego zawodu ze śmiercią i osobami zmarłymi ma do czynienia na co dzień, już nie raz mocno zaskoczył internautów. Teraz opowiedział widzom, co się dzieje z prochami ludzkimi, jeśli (po kremacji ciała) w całości nie zmieszczą się one do urny. Będziecie zdziwieni.
Liz Atkinson, kilka miesięcy temu pożegnała swojego niespełna ośmioletniego synka. Gabryel cierpiał na aberrację chromosomu 9. Z okazji jego 8 urodzin cała rodzina wybrała się w podróż po Florydzie. Wybrali się z ukochanym pluszakiem Gabryela, w plecaczku którego ukryli prochy zmarłego syna. Niestety, do Iowa wrócili bez nich.
Brytyjski muzyk Stan Blade wpadł na szalony pomysł. Wziął urnę z prochami swojego taty i wybrał się z nią na rundkę po angielskich pubach. W ten sposób"chciał spędzić" ze zmarłym miłe chwile oraz "zabrać go" w miejsca, które ten chętnie odwiedzał za życia. Nie uwierzycie, co się stało podczas eskapady.
Stewardesa Wiola znana jest na Tik Tok-u ze swoich zabawnych filmów, ale także porad z podróży. Tym razem pokazała obserwatorom sytuację podobną do tej, w której się znalazła.
Dwie siostry chciały rozsypać prochy swojego ojca nad Kanałem Bristolskim. Dramatyczna chwila zakończyła się jednak... komicznie. Gdy tylko kobiety otworzyły urnę, wpadły w histeryczny śmiech. Nagranie jest hitem internetu.
Pomysł na wesele 26-letniej panny młodej może wiele osób zniesmaczyć lub nawet przerazić. Ślub brała 4 miesiące po śmierci swojego ojca. Nie wyobrażała sobie wesela bez niego. Panna młoda wpadła na szokujący pomysł, do którego wykorzystała prochy zmarłego Amerykanina.
Morze Północne wyrzuciło na holenderską plażę trzy urny pochodzące z krematorium w Greifswaldzie. Pierwszą z nich znalazł w Noordwijk 14-letni chłopiec.
28-letni artysta z Nowego Meksyku w specyficzny sposób leczy bliskich z tęsknoty za ukochanymi zmarłymi.