Kampania w wyborach samorządowych rozpoczęła się na dobre. Kandydaci prześcigają się w pomysłach. Jeden "chce siku", drugi woli być "rozpędzonym koniem", bo uważa, że były premier Mateusz Morawiecki traktował przedsiębiorców jak "dojne krowy". Prawdziwych hitów nie brakuje.