Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP) z Katowic, we współpracy z lokalnymi policjantami, rozbili zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się wymuszeniami i czerpaniem korzyści z nierządu. W wyniku działań funkcjonariuszy zatrzymano siedem osób, którym przedstawiono łącznie 42 zarzuty. Trzech z podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych.
Greckie media podają, że policja na Santorini aresztowała młodego Polaka. 19-latek miał zmuszać obywatelkę Ukrainy do prostytucji. Według greckiej policji podejrzany czerpał korzyści z nierządu, nagrywał spotkania Ukrainki z obcymi mężczyznami, a także stosował wobec niej przemoc.
Prostytutki stojące przy polskich drogach będą miały problemy. Jak donosi "Fakt", policja chce zająć się ich działalnością. Chodzi jednak nie tylko o prowadzenie nierządu, ale konsekwencje, jakie się z nim wiążą. Możliwe, że wkrótce posypią się mandaty.
Wraz z napływem turystów przybywających do Paryża na igrzyska olimpijskie, francuska policja wypowiedziała wojnę tamtejszej prostytucji. Według doniesień magazynu TMZ powstała specjalna brygada anty-sutenerów, która ma przeprowadzić specjalną akcję. I zadbać o bezpieczeństwo turystów.
Do łamania prawa dochodziło w jednym z mieszkań w Bytomiu (woj. śląskie), w którym miał się mieścić salon masażu. Tak naprawdę właścicielka czerpała korzyści z nierządu innych kobiet. Wszczęte w tej sprawie śledztwo pozwoliło ustalić w sumie pięć kobiet, które były zmuszane do prostytucji. Właścicielce "salonu masażu" zarzuca się także handel ludźmi.
We czwartek 25 kwietnia w domu publicznym w miejscowości San Jacinto na północy Kolumbii doszło do awantury. Mężczyzna chciał skorzystać z usług jednej z pań do towarzystwa. Okazało się, że trafił na swoją żonę.
Piotr D. zmuszał kobiety do prostytucji. Przez sześć lat na seksbiznesie miał zarobić przynajmniej 327 tys. złotych. W 2021 roku Sąd Okręgowy w Toruniu skazał go na 5 lat więzienia. Mężczyzna wciąż odwołuje się od wyroku. Od niemal trzech lat tymczasowo przebywa w areszcie.
19-letnia Wiktoria miała częstować lub sprzedawać narkotyki swoim młodszym koleżankom z domu dziecka. Potem namawiała je na sponsorowane spotkania, a sama pobierała za nie prowizje. A to nie wszystko, co działo się w zeszłym roku w jednym z dolnośląskich domów dziecka. "Przedsiębiorczej" nastolatce grozi teraz długa kara więzienia.
W ubiegłym tygodniu policja w San Diego, w stanie Kalifornia, zamknęła nielegalny seks-interes. Po szybkim dochodzeniu okazało się, że salon masażu znajdujący się w okolicach kościoła, oferował również usługi erotyczne.
Matka i córka latami trudniły się wykorzystując do nierządu inne kobiety i zarobiły na tym ponad 4 miliony złotych. Proces rodzinnego seksbiznesu z Torunia wciąż nie może ruszyć, bo jedna z kobiet właśnie zachorowała.
Śledczy z CBŚP pod okiem prokuratury rozbili gang w Bydgoszczy. W tle prostytucja, nielegalne agencje towarzyskie w prywatnych mieszkaniach i pranie brudnych pieniędzy.
Mundurowi z Komendy w Lublinie zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 45, 49 i 53 lat oraz 52-letnią kobietę. Grupa zajmował się m.in. zamieszczaniem ogłoszeń w Internecie, udostępnianiem lokalu do usług seksualnych i kontaktem z osobami korzystającymi z tych usług. Do nielegalnego procederu dochodziło w Puławach. Dowódcą zespołu był 49-latek. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Pozostałej trójce do 5 lat.
Mieszkaniec szwedzkiego miasta Enköping zapłacił za seks i twierdzi, że ''kupił usługę'', która nie została wykonana. W związku z tym domaga się zwrotu pieniędzy. Sprawa trafiła do wymiaru sprawiedliwości. Co orzekł sąd?
37-latka i jej 41-letni mąż zaczęli mieć spory problem ze spłatą kredytu, nie mieli wystarczająco dużo pieniędzy. Kobieta po rozmowie z przyjaciółką powiedziała mężowi żartobliwie, że może w takim razie zostanie eskortką. On wziął to jednak na poważnie. Sam wystawił ją na "sprzedaż".
Policjanci z Lublina zatrzymali dwie kobiety podejrzane o udział w grupie przestępczej czerpiącej zyski z prostytucji. Szajka działała na terenie całego kraju poprzez sieć tzw. mieszkaniówek. Zatrzymane kobiety to tzw. telefonistki, które umawiały mężczyzn z kobietami świadczącymi usługi seksualne. Obie przyznały się do winy. Grozi im do 5 lat więzienia.
52-letni właściciel mieszkania do wynajęcia pozwolił w nim spać bezdomnej. W zamian zmuszał ją do seksu i chodzenia po domu w bikini. Sprawę wytropiło dwóch dziennikarzy. Mężczyzna usłyszał wyrok.
Podlaska delegatura Prokuratury Krajowej postawiła zarzuty założycielowi i administratorowi jednego z portali z ogłoszeniami dla dorosłych. Zarzuty dotyczą ułatwiania uprawiania prostytucji, poprzez pobieranie opłat za umieszczanie takich anonsów.
Białostocka policja zatrzymała 11 osób zaangażowanych w prowadzenie portalu z anonsami erotycznymi Roksa.pl. Portal działał przez 15 lat, zamieszczano na nim ogłoszenia o płatnych usługach seksualnych. Administratorzy serwisu mieli na nim zarobić 40 milionów złotych. Postawiono im zarzuty kuplerstwa i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.