TVP znowu wywołała burzę w sieci. Specjaliści i dziennikarze stacji porównali znak błyskawicy używanego w protestach kobiet do symbolu nazistowskich oddziałów Schutzstaffel, znanych szerzej jako SS.
W weekend w całej Polscy kontynuowane były protesty po czwartkowej decyzji Trybunały Konstytucyjnego ws. aborcji. W Konstancin-Jeziornej zniszczono pomnik papieża Jana Pawła II. Jego ręce zostały oblane czerwoną farbą.
W niedzielne południe w Gdańsku rozpoczęły się protesty przedstawicieli branży gastronomicznej i branży fitness, które dotknęły największe obostrzenia w związku z pandemią koronawirusa. Manifestanci połączyli siły z przeciwnikami zaostrzenia przepisów aborcyjnych.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji wywołało dyskusję w całym kraju. Coraz więcej osób zabiera głos w sprawie a wśród nich celebryci, politycy i duchowni.
Czwartkowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego poruszyło całą Polską i znów podzieliło Polaków na dwa obozy. Swoje zdanie na ten temat wyrażają również celebryci. Małgorzata Rozenek-Majdan nie przebierała w słowach.
Nie milkną echa orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Kobiety wyszły na ulice i protestują. Solidaryzuje się też z nimi wielu mężczyzn. Uliczne manifestacje często kończą się mandatami.
W czwartek Trybunał Konstytucyjny uchwalił zaostrzenie prawa aborcyjnego. W całej Polsce jeszcze tego samego dnia wybuchły protesty. Protestujący składali się na mandaty dla tych, którzy nie mogli ich zapłacić. Z aptek zaczęła znikać sól fizjologiczna.
Czwartkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji wywołał oburzenie wielu Polaków. W Warszawie niektórzy poszli pod dom Jarosława Kaczyńskiego. Sytuacja była bardzo napięta. Policja opublikowała nagranie na Twitterze.
Setki protestujących dotarły pod dom Jarosława Kaczyńskie po czwartkowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Doszło do zamieszek. W stronę policjantów poleciały kamienie, a funkcjonariusze odpowiedzieli użyciem gazu.
Rolnicy protestują przeciwko projektowi ustawy zakazującej m. in. hodowli zwierząt futerkowych oraz uboju rytualnego. Tak zwaną "piątkę dla zwierząt" poparli w Sejmie posłowie Prawa i Sprawiedliwości. To nie spodobało się działaczom środowisk rolniczych.
W sobotę w południe antycovidowcy postanowili wyjść na ulice Warszawy by protestować przeciwko "plandemii". Protesty zapowiedziane są również w innych miastach Polski.
Poirytowani rolnicy wsiedli do swoich pojazdów i wyruszyli na drogi, które blokują z gigantyczną premedytacją. Wszystko po to, by sprzeciwić się wprowadzeniu tzw. "Piątki dla zwierząt".
Projekt "piątki dla zwierząt" wywołał wśród przedstawicieli branży rolniczej niemałe oburzenie. Wyrazem niezgody był dzisiejszy protest pod siedzibą PiSu na Nowogrodzkiej w Warszawie. Wśród protestujących pojawiła się również Renata Beger.
Ruch ekologiczny Extinction Rebellion zorganizował protest w centrum Warszawy. Manifestujący zablokowali ulicę Świętokrzyską. Na skrzyżowaniu z Emilii Plater stoją dziesiątki funkcjonariuszy.
W Warszawie tysiące osób maszeruje właśnie pod budynek Ministerstwa Zdrowia. Obywatele protestują, nie zgadzając się na ograniczenia, jakie rząd nakłada na nich w związku z pandemią. Tłumy idą wspólnie, bez zalecanych odstępów, a także bez maseczek. Twierdzą, że "pandemia nie istnieje". Wśród nich są małe dzieci.
O tym, że wyniki wyborów na Białorusi mogą wywołać burzę, wiedział każdy. Zagraniczne media, w tym Polska, w dniu ogłoszeniu wyników wysłały swoich korespondentów do zdawania relacji z wydarzeń. Wielu poniosło poważne obrażenia. Wśród pobitych jest Polak.
Zaczęło się od wywieszania tęczowych flag na pomnikach. Doszło już do kilku aresztowań i wielu interwencji policji. Aktywiści w mgnieniu oka zorganizowali protest, który zablokował ulice Warszawy.
Tysiące protestujących zgromadziło się w Tel Awiwie na proteście przeciwko reformom przeprowadzanym przez premiera Binjamina Netanjahu. Zrobili to nie łamiąc jednocześnie zasad bezpieczeństwa, bowiem każdy z uczestników stał w odległości dwóch metrów od innych.