W mieście Urk w Holandii grupa młodych mężczyzn zorganizowała sobie "nazistowski bal przebierańców". Przebrani w nazistowskie mundury maszerowali ulicami miasta, strzelając z fałszywych pistoletów i wykonując hitlerowskie gesty. Mieszkańcy byli przerażeni, a policja i prokuratura wszczęły już dochodzenie w tej sprawie.
Mediana zarobków lekarzy to 16 tys. 700 zł brutto. Okazuje się jednak, że nie zawsze jest kolorowo. Lekarki mogą liczyć jedynie na 66 proc. tego, co lekarze.
Minister w Kancelarii Prezydenta RP Bogna Janke wystosowała apel do pracowników ochrony zdrowia. Jednocześnie pojawiło się zaproszenie dla przedstawicieli zawodów medycznych na spotkanie w Pałacu Prezydenckim.
Mieszkańcy ul. Kasztelańskiej w Łęcznej (woj. lubelskie) w ramach protestu postanowili przyjść na sesję rady miasta w brudnych gumowcach. Mają dość błota w okolicy swoich domów.
Nie milkną echa konfliktu między mieszkańcami małej wsi Nowielin (woj. zachodniopomorskie) a miejscowym proboszczem. W niedzielę żądający rezygnacji księdza parafianie otoczyli plebanię. Doszło do przepychanek, na miejscu musiała interweniować policja.
Rolnicy z AgroUnii rozpoczęli zapowiadany protest. W 14 miejscach w Polsce prowadzona jest blokada dróg i skrzyżowań. Spowoduje to duże utrudnienia dla uczestników ruchu drogowego.
Jesień może być dla rządu nieprzyjemną porą roku. Podwyżki dla polityków mocno zagotowały pracowników sfery budżetowej, którym rząd zamroził pensje. Związkowcy chcą podwyżek i zapowiadają protesty i strajki już we wrześniu.
Dżalalabad, wschodni Afganistan. Został tam zorganizowany protest przeciwko talibom. Otwarto ogień. Co najmniej trzy osoby nie żyją, jest kilkunastu rannych.
Szwajcarki wyszły na ulice Bazylei po tym, jak tamtejszy sąd obniżył wyrok dla gwałciciela. W uzasadnieniu napisano, że to ze względu na to, że przestępstwo trwało "jedynie" 11 minut.
Przez całą Polskę przetoczy się fala protestów związanych z lex TVN. W kilkudziesięciu miastach odbędą się dziś manifestacje w obronie mediów. Wezmą w nich udział zarówno dziennikarze, jak i społecznicy. Nie zabraknie też liderów partii opozycyjnych.
W niedzielę przed Ginekologiczno-Położniczym Szpitalem Klinicznym w Poznaniu odbywał się piknik laktacyjny dla rodzin spodziewających się dziecka. W pewnym momencie wtargnęli na niego… antyszczepionkowcy pod wodzą Justyny Sochy. Tego dnia bowiem w placówce ruszyły także szczepienia dla kobiet w ciąży. – Byli bardzo agresywni – opowiada świadek w rozmowie z o2.
Nietypowa sytuacja podczas igrzysk olimpijskich. W trakcie turnieju drużynowego w szermierce reprezentanci Stanów Zjednoczonych sprzeciwili się obecności w składzie Alena Hadzicia. Nad zawodnikiem ciążą bowiem zarzuty napaści na tle seksualnym. Pozostała trójka zaprezentowała się w różowych maseczkach na znak solidarności z ofiarami Hadzicia.
Setki kobiet wyszło na ulice Berlina w ramach protestu przeciwko dyskryminacji. Miesiąc temu obywatelka Francji została wyrzucona z parku wodnego, ponieważ opalała się topless.
W środę 7 kwietnia w stolicy Anglii miał miejsce protest aktywistów, którzy domagają się reakcji rządu na postępujący kryzys klimatyczny. Aby zwrócić uwagę na pogłębiający się problem, dopuścili się nawet aktu wandalizmu. Wybili szyby w siedzibie firmy Barclays.
Łącznie kilka tysięcy osób protestowało w sobotę 3 kwietnia na ulicach kilku miast Wielkiej Brytanii. Manifestacje dotyczyły sprzeciwu Brytyjczyków wobec projektowi ustawy o policji, przestępczości, wyrokach i sądach, który m.in. zwiększa uprawnienia policji wobec uczestników demonstracji.
W sobotę w Stuttgarcie na południu Niemiec odbył się protest przeciwko obostrzeniom związanym z pandemią COVID-19. Na ulice wyszły tysiące zwolenników koronasceptycznego ruchu "Querdenken".
Szokujący protest przeciwko wycince ponad 700 drzew w Gnieźnie. Lokalny działacz społeczny Bogdan Bentyn znany lepiej jako pan Boguś, w Wielki Piątek przybił się do drzewa. O swoim proteście informuje mediach społecznościowych. Uwaga - przedstawione poniżej nagranie oglądać powinny wyłącznie osoby o mocnych nerwach.
Portal Bydgoszcz Nasze Miasto podaje, że policjanci mają nie chcieć już obstawiać manifestacji w Warszawie. Dlatego też wyjazdy do stolicy nazwano "szkoleniami".