Po lotnisku na Florydzie poruszał się z piszczącą torbą, twierdził, że to urządzenie do kontrolowania temperatury. Okazało się jednak, że w bagażu mężczyzny... wykluwały się papugi.
Niesamowitego odkrycia dokonano na jednym z portów lotniczych w Indiach. Celnicy osłupieli, kiedy w bagażu turystki znaleźli 22 węże różnych gatunków i jednego kameleona. Kobieta będzie musiała ponieść konsekwencje.
Od dłuższego czasu możemy przekonać się o tym, że technologia pozwala nam na wiele rzeczy, ale jest też ogromnym zagrożeniem. Bywa też tak, że bezmyślność sprawców okazuje się wskazówką dla organów porządkowych. Przekonali się o tym beduini, których namierzyła izraelska policja graniczna.
Niecodzienną zawartość bagażu odkryli celnicy na lotnisku Tampa na Florydzie. W czasie przepuszczania torby podręcznej przez skaner z rentgenem okazało się, że...jest w niej boa dusiciel. Tłumaczenia kobiety o tym, dlaczego zwierzę trafiło do jej bagażu, było równie szokujące.
Do nietypowego zatrzymania doszło w Indiach. Służby pojmały kobietę, która przewoziła pociągiem węże i inne zwierzęta, których wartość wyceniono na 29 mln zł. Zatrzymana miała być kurierką, a jad niektórych z przewożonych przez nią gadów, jest wykorzystywany choćby do produkcji środków odurzających.
Filipińscy celnicy znaleźli przesyłkę, której zawartości całkowicie się nie spodziewali. W opakowaniach po ciastkach i płatkach owsianych znajdowało się kilkaset żywych tarantul.