Roman Szymański zdradził, że wraz z sobotnim zwycięstwem z Raulem Tutaraulim jego kontrakt z organizacją KSW dobiegł końca. Coraz więcej mówi się o tym, że polski wojownik wyląduje w najlepszej organizacji MMA na świecie - KSW. Co na to sam zainteresowany?
Znakomita walka, wielkie zwycięstwo, ale kibiców zawodnik porwał przede wszystkim słowami po walce. Roman Szymański popłakał się, a wszystko za sprawą tego, co wydarzy się w jego rodzinie już za miesiąc.