Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) we współpracy z policją zatrzymała dwie osoby za podpalenie pojazdów wojskowych w Iwano-Frankowsku. Jak się okazało, sprawcami byli 24-letnia kobieta oraz jej 40-letni sąsiad, którzy podjęli współpracę z rosyjskimi służbami w zamian za pieniądze.
Anna i Artiom Dulcewowie działali jako rosyjscy szpiedzy w Słowenii. Choć udawali argentyńską rodzinę, służbom udało się ich zdekonspirować. Ostatnia wymiana więźniów dała im upragnioną wolność, ale echa sprawy wciąż wybrzmiewają w amerykańskich mediach. "The New York Times" dotarł do niezwykle ciekawych informacji o rodzinie Dulcewów.
Korytarze Sądu Okręgowego w Lublinie wypełniły się uzbrojonymi policjantami. Powodem była kolejna rozprawa dotycząca dwóch rzekomych szpiegów pracujących na rzecz Rosji. Szczególną uwagę fotoreporterów przykuła tajemnicza Maria, która niebawem zostanie deportowana przez polskie władze na Białoruś.
20 maja przed Sądem Okręgowym w Lublinie stanęło dwóch młodych mężczyzn oskarżonych o szpiegostwo na rzecz Rosji. Chcieli zawalczyć o niższy wymiar kary. Należeli oni do grupy osławionego "Andreja" - zostali zwerbowani przez popularny komunikator.
José Assis Giammaria ponoć pochodził z Brazylii i był naukowcem. Norweskie służby specjalne szybko się nim zainteresowały, aresztowały przybysza i udowodniły, że tak naprawdę nazywa się Michaił Mikuszyn. I jest oficerem rosyjskiego wywiadu, tzw. nielegałem, który przez rok pracował wytrwale w Tromsø. Właśnie postawiono mu ciężkie zarzuty.
Ukraińskie służby zatrzymały trzy kobiety, które szpiegowały na rzecz Rosji. Na zlecenie okupantów dwie 38-latki i 18-latka obserwowały ruchy ukraińskiego wojska na odcinku frontu od Bachmutu aż do Torecka w obwodzie donieckim.
Czołowa prywatna szkoła dla dziewcząt w Wielkiej Brytanii mogła być inwigilowana przez rosyjskich szpiegów – donosi "Independent". W Oxford High School gościł m.in. szef organizacji kulturalnej powiązanej z rosyjskim wywiadem. W szkole organizowano także coroczne "konferencję rosyjskie", w których udział brały setki uczennic.
Z Polski wydalono aż 45 rosyjskich dyplomatów. Nie tylko rząd naszego państwa podjął taką decyzję. Tylko jednego dnia cztery europejskie kraje zdecydowały się na podobny krok. Usunięci urzędnicy zostali oskarżeni o poważne przewinienia. Jakie?
Słowackie służby aresztowały w poniedziałek trzy osoby szpiegujące na rzecz Rosji. To pułkownik słowackiego ministerstwa obrony, członek Słowackiej Służby Informacyjnej (SIS) oraz osoba związaną z nieczynnym, dezinformacyjnym portalem internetowym. Słowackie MSZ przekazało, że w związku z zatrzymaniami podjęto decyzję o wydaleniu z kraju trzech rosyjskich dyplomatów.
Sześciu wysoko postawionych bułgarskich urzędników zostało oskarżonych o szpiegostwo na rzecz Rosji. O sprawie poinformował prokurator generalny Bułgarii Iwan Dżeszew. Jego zdaniem to pierwszy taki przypadek od czasu zakończenia II wojny światowej.
Sąd w Czarnogórze skazał na więzienie dwóch rosyjskich szpiegów, którzy przed kilkoma laty mieli planować zamach stanu i zabójstwo prozachodniego premiera Milo Djukanovicia.