To już zakrawa o kuriozum. Reporter kanału telewizyjnego "Moskwa 24" szuka ludzi w Londynie, aby opowiedzieli, jak cierpi Europa bez rosyjskiego gazu.
Władimir Putin nie kryje niezadowolenia z powodu międzynarodowych sankcji, jakie dotknęły jego kraj w odpowiedzi na napaść na Ukrainę. Prezydent Rosji postanowił zrewanżować się, stawiając surowe warunki w zakresie handlu gazem. Wchodzą już 1 kwietnia.
Grupa G7 odrzuca rosyjskie żądanie płatności za gaz w rublach. Niemcy, które obecnie sprawują przewodnictwo w G7, powiedziały, że żądanie prezydenta Rosji Władimira Putina były "jednostronnym i wyraźnym naruszeniem istniejących porozumień".