Polskie wojsko znów poderwało swoje myśliwce. Tym razem sprawa dotyczyła lecącego w poniedziałek 6 maja w sąsiedztwie polskiej strefy powietrznej rosyjskiego samolotu Ił-20. Jak informuje Dowództwo Operacyjne, tym razem skończyło się na przechwyceniu i dokonaniu identyfikacji wizualnej.