"Ukraińska Prawda", powołując się na wywiad wojskowy Ukrainy, informowała w weekend o rosnącej niechęci rosyjskich elit wobec Władimira Putina. Wojna w Ukrainie wkracza w kolejny tydzień, wciąż bez znaczącego sukcesu Rosji na polu walki. Dlatego nie ustają spekulacje na temat możliwych zmian na Kremlu. Do grona potencjalnych następców Putina dołączył dyrektor FSB - Aleksandr Bortnikow. To mroczna postać, której nazwisko pada w kontekście kilku zagadkowych zabójstw, w tym Aleksandra Litwinienki.