W Boże Narodzenie w Kazachstanie rozegrała się tragedia, która pochłonęła życie 38 osób. Samolot linii Azerbaijan Airlines, lot nr 8243, rozbił się podczas awaryjnego lądowania w pobliżu miasta Aktau. Pomimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, nie udało się uniknąć dramatycznych skutków wypadku.
W nocy z 10 na 11 stycznia w Leśnej Jani (woj. pomorskie) doszło do wypadku śmiertelnego z udziałem śmigłowca YO-YO. Leciał nim 51-letni biznesmen Roman S. Jak przekazała Polska Agencja Prasowa, wrak helikoptera został już wywieziony z miejsca katastrofy. Wiadomo, jak wyglądała maszyna, którą rozbił się biznesmen z Trójmiasta. Wcześniej firma z dumą pokazywała zdjęcia maszyny na Facebooku.
Mężczyzna wyskoczył z samolotu przelatującego na dużej wysokości. Przyczyną tragedii była najprawdopodobniej awaria spadochronu.