Władimir Putin ogłosił wielkanocny rozejm na Ukrainie, lecz mimo deklaracji działania zbrojne wciąż trwają. Komisja Europejska oraz rząd Wielkiej Brytanii wezwały Rosję do rzeczywistego i trwałego zawieszenia broni, podkreślając, że tylko całkowite wstrzymanie walk może być podstawą do oceny szczerości intencji Moskwy.
Władimir Putin ogłosił dziś rozejm w Ukrainie na czas świąt wielkanocnych.Do zapowiedzi prezydenta Rosji za pośrednictwem mediów społecznościowych odniósł się Andrij Sybiha - szef ukraińskiej dyplomacji. "Wiemy, że jego słowom nie można ufać i będziemy patrzeć na czyny, a nie słowa" - podkreślił dyplomata.
Władimir Putin ogłosił rozejm w Ukrainie na czas świąt wielkanocnych. Decyzja ta budzi wiele pytań i kontrowersji. Ekspert ds. stosunków międzynarodowych, dr Wojciech Szewko, analizuje, co może kryć się za tym ruchem Kremla.
W ciągu 22 dni od ogłoszenia "rozejmu energetycznego" liczba ofiar rosyjskich ataków na Ukrainie wzrosła 2,5-krotnie. Dane przekazało we wtorek ukraińskie rządowe Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji.
Ekspert Andrij Kłymenko wskazuje na niemożność osiągnięcia porozumienia między Ukrainą a Rosją w kwestii zawieszenia broni na Morzu Czarnym. Oba kraje mają odmienne cele i interesy.
Brytyjskie myśliwce Typhoon mogą wkrótce patrolować przestrzeń powietrzną nad Ukrainą. To efekt rozmów prowadzonych przez międzynarodową koalicję, jak informuje "Telegraph".
Ukraina tworzy zespół specjalistów do monitorowania ewentualnego rozejmu z Rosją, co jest wyzwaniem z uwagi na wcześniejsze naruszenia przez Moskwę – poinformował szef MSZ Andrij Sybiha.
Doradca Władimira Putina, Jurij Uszakow, skrytykował propozycję 30-dniowego rozejmu w Ukrainie, nazywając ją "imitacją działań pokojowych". Inicjatywa, której celem jest zawarcie rozejmu, została przyjęta przez Stany Zjednoczone i Ukrainę podczas spotkania w Dżuddzie.
Ukraina zgadza się na 30-dniowe zawieszenie broni. W przyszłym tygodniu eksperci z Ukrainy i USA rozpoczną szczegółowe rozmowy na temat - potwierdza Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy, tuż po zakończonych pokojowych rozmowach w Arabii Saudyjskiej. Jednak żeby do tego doszło, to również Rosja musi się zgodzić na zawieszenie broni.
Ukraiński rząd na razie nie odżegnuje się od przystania na plan zakończenia wojny przedstawiony przez Włochów. Obejmuje on zawieszenie broni i demilitaryzację frontu pod nadzorem ONZ, negocjacje w sprawie stosunku Ukrainy wobec NATO i UE oraz autonomię Krymu i Donbasu.
Turcja twierdzi, że Kurdowie od czwartku przeprowadzili 14 ataków na jej wojsko. Jednocześnie zapewnia, że tureckie siły zbrojne w pełni przestrzegają zawieszenia broni. Agencje prasowe informują jednak o nasilających się atakach ze strony Turcji i jej sprzymierzeńców.