Nie ma jednego, idealnego sposobu na przygotowanie się do rozmowy kwalifikacyjnej. Niektórzy intensywnie poznają informacje o firmie, inni powtarzają materiał zdobyty na kursach lub studiach, a jeszcze inni idą na rozmowy kwalifikacyjne bez specjalnego przygotowania. Jednak w Xero Australia każdy może nie zaliczyć rekrutacji... przez kawę.
Nolan Church przez lata pracował w Google jako rekruter. Teraz postanowił zdradzić, czym wyróżniały się osoby, które dostawały od niego zielone światło.
Nie istnieje uniwersalny sposób na skuteczne przygotowanie się do rozmowy kwalifikacyjnej. Niektórzy kandydaci dokładnie studiują informacje na temat potencjalnego pracodawcy, inni skupiają się na powtórzeniu wiedzy zdobytej na kursach czy podczas studiów. Okazuje się, że o tym, czy dostaniemy pracę, może zdecydować nawet... kawa.
Rozmowa kwalifikacyjna praktycznie dla każdego jest stresującym momentem. Nawet, jeśli przeprowadzamy ją zdalnie. Jak się okazuje - warto wiedzieć, o co zapytać, żeby z całej rozmowy wyjść obronną ręką. Pewna milionerka na TikToku zdradziła swój patent.
Rozmowy o pracę potrafią być niezwykle stresujące i nie zawsze kończą się sukcesem dla osoby starającej się o etat. Tymczasem na TikToku popularność zdobywa nagranie, na którym jedna z użytkowniczek tego portalu zdradza, jak umiejętnie "ograć" osobę prowadzącą rozmowę kwalifikacyjną.
Kobiety, które ubiegały się o pracę w "Gates Ventures", prywatnym biurze Billa Gatesa, na łamach "The Wall Street Journal" wyznały, że podczas rozmowy kwalifikacyjnej pytano je m.in. o przeszłe doświadczenia seksualne.
Zapomnijcie o testach długopisów czy pytaniach "gdzie widzisz się za 5 lat". Rekruterzy mają nowy pomysł na rozmowę o pracę. Użytkownicy Twittera oszaleli po tym, jak Salem Pierce, 30-letnia graficzka, pokazała, jakie pytanie napotkała w podaniu o pracę.
Wielkie korporacje prześcigają się w pomysłach na testowanie swoich pracowników. Był już test z kawą, test z długopisem... Ostatnio hitem jest test taksówki! Podobno sięga po niego kilka największych światowych korporacji. Sprawdziliśmy, na czym polega.
Czeka Cię rozmowa kwalifikacyjna? By uniknąć niepotrzebnego stresu, powinieneś się odpowiednio przygotować. Rekruterzy bardzo często zadają pytania, które mogłoby się wydawać, nie mają związku z aplikowanym stanowiskiem. W rzeczywistości są to pułapki. Chodzi m.in. o pytanie, czy kiedykolwiek ukradliśmy z pracy długopis. Jak należy odpowiedzieć?
"Ile chce pan/i zarabiać?" – to jedno z newralgicznych pytań, które z pewnością padnie podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Od tego, w jaki sposób odpowiemy, może zależeć nasze ''być albo nie być'' w danej firmie.
Czeka cię rozmowa kwalifikacyjna? Zamiast panikować, lepiej na spokojnie przygotować się do spotkania. W tym celu warto zastanowić się, jakie pytania mogą paść z ust rekruterów. Jedno z nich jest szczególnie podchwytliwe. Warto wiedzieć, co na nie odpowiedzieć, żeby zrobić dobre wrażenie na potencjalnym pracodawcy.
TikTokerka pracująca w przeszłości w dziale HR dużej korporacji przestrzegła osoby poszukujące pracy. Zdradziła pewien trik, który rekruterzy mogą stosować, by skłonić kandydatów do zaakceptowania niższej pensji. Jak twierdzi, nabierają się na to prawie wszyscy.
Pewien mężczyzna ubiegał się o nową pracę. Przyszedł na rozmowę kwalifikacyjną, wrócił do domu i zadowolony oznajmił żonie, że poszło mu świetnie. Zapomniał o jednym, więc wysłał kierownikowi wiadomość. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał.
Pytania, jakie słyszymy w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej, potrafią wprawić w spore zakłopotanie. Szczególnie kiedy musimy podać powód, dla którego opuściliśmy dotychczasowe miejsce zatrudnienia. Co odpowiedzieć, aby nie zrazić do siebie potencjalnego pracodawcy?
Jednym z najbardziej krępujących pytań na rozmowie o prace jest to, ile chcielibyśmy zarabiać. Wiele osób ma kłopot z udzieleniem poprawnej odpowiedzi. Jak nie zaprzepaścić swoich możliwości już na starcie przygody w nowej firmie?
Maggie Mundwiller została zaproszona na rozmowę o pracę. Ponieważ jednak nie miała w tym czasie, z kim zostawić swojego małego synka, rekruter zachęcił ją, aby wzięła dziecko ze sobą. Filmik, który kobieta opublikowała na TikToku, na którym relacjonuje przygotowania do spotkania, wyświetlono już prawie 10 milionów razy.
Korporacje słyną z niecodziennych pytań podczas rozmów o pracę. Jednym z nich jest prośba o sprzedanie długopisu, który leży na stole przed kandydatem. Jak najlepiej odpowiedzieć na tę prośbę?
Na rozmowach kwalifikacyjnych rekruterzy mogą zadawać pytania, które teoretycznie w żaden sposób nie mogą wpłynąć na wynik rekrutacji. W rzeczywistości są to pułapki. Jedną z nich jest pytanie o to, czy kiedykolwiek ukradliśmy z pracy długopis. Jak należy odpowiedzieć?