Samochody elektryczne stają się coraz popularniejszym wyborem wśród kierowców dbających o środowisko i poszukujących alternatywy dla pojazdów spalinowych. Jednym z najważniejszych parametrów, którym kierują się potencjalni nabywcy aut elektrycznych, jest ich zasięg. Wiele osób obawia się, że elektryki nie zapewnią im wystarczającej liczby kilometrów na jednym ładowaniu, by swobodnie podróżować. Rzeczywisty zasięg zależy od wielu czynników, których świadomość pozwala na optymalne wykorzystanie pojazdu i uniknięcie nieprzyjemnych niespodzianek podczas jazdy.
Samochody elektryczne Volkswagen to połączenie nowoczesnej technologii, komfortu i bezpieczeństwa. Niemiecki producent od lat rozwija zaawansowane systemy ochrony, które minimalizują ryzyko wypadków i kolizji. Jakie zatem konkretne rozwiązania zapewniają bezpieczeństwo samochodów elektrycznych Volkswagen? Sprawdźmy!
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na DK50, w miejscowości Korytów (pow. żyrardowski). Kurier nie opanował dostawczego samochodu na rondzie i uderzył w barierki. Podczas ładowania na lawetę, pojazd stanął w ogniu. Całe szczęście, nikomu nic się nie stało.
Ford Mustang zapalił się podczas jazdy. Płomienie bardzo szybko objęły całe auto. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Dane z rynku europejskiego regularnie publikowane przez JATO Dynamics pokazują, że wśród samochodów elektrycznych najchętniej wybieranych na Starym Kontynencie królują SUV-y, a to forma nadwozia zdecydowanie kojarzona z rodzinnymi kompetencjami pojazdu. Jakie SUV-y z napędem elektrycznym cieszą się aktualnie powodzeniem i na jakie warto zwrócić szczególną uwagę?
Idąc szklakami w górach, często można spotkać osoby jeżdżące np. rowerami. Jednak pewien kierowca spróbował wjechać na Skrzyczne... samochodem elektrycznym. Jego plany pokrzyżowała kałuża. "Myślał, że jak z Łodzi to przepłynie" - żartują internauci, komentując sytuację.
W Janowie Lubelskim doszło do pożaru samochodu elektrycznego. Mimo szybkiej rekacji, po dojeździe zastępów straży auto objęte było w całości ogniem. Sytuację utrudniał dodatkowo fakt spalenia się opon pojazdu. Jak wynika ze zdjęć udostępnionych w sieci przez KM PSP w Janowie Lubelskim, z auta po pożarze nic nie zostało.
Para z Edynburga była zszokowana po tym, jak serwis wycenił naprawę ich samochodu na ponad 20 tys. dolarów (ok. 87 tys. zł). Przyczyną awarii akumulatora w Tesli był...deszcz. I chociaż z pozoru właściciele samochodu nie byli winni pogody, to okazało się, że gwarancja samochodu tego rodzaju szkód nie pokrywa.
Pół roku - tyle cieszyła się pani Kamila z samochodu elektrycznego. Pewnego dnia pojazd spłonął w garażu. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania, wskazując na wadę fabryczną jako powód pożaru. Na tym jednak nie koniec problemów młodej kobiety.
Dofinansowanie do aut elektrycznych przysługuje w stosunku 1:1, czyli na jedną osobę fizyczną przypada jeden samochód z dofinansowaniem. Jaką dopłatę można uzyskać na samochód elektryczny?