Pacjenci z wpisem na listę oczekujących na wyjazd do sanatorium mogą skrócić czas oczekiwania, korzystając z systemu zwrotów. To szczególnie dobra okazja zimą, gdy liczba zwróconych skierowań na leczenie uzdrowiskowe jest najwyższa. Według danych łódzkiego oddziału NFZ codziennie zwrotu dokonuje od 60 do 70 osób.
Pacjentów korzystających z leczenia uzdrowiskowego czekają istotne zmiany w procedurach kierowania do sanatoriów i ośrodków rehabilitacyjnych. Nowe przepisy, wynikające z jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Zdrowia, wprowadzają nowoczesne rozwiązania, ułatwiające cały proces.
Poseł PiS Andrzej Gut-Mostowy alarmuje o problemie alkoholu w sanatoriach. Twierdzi, że jego obecność jest sprzeczna z misją, do jakich placówki lecznicze zostały powołane. Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi zauważa, że nie ma takiego zakazu, jednak ostatecznie to gmina powinna decydować.
Popularnym uzdrowiskom w Polsce rośnie konkurencja. Otóż szykuje się wielkie otwarcie nowego kurortu w Wieńcu-Zdroju, malowniczej miejscowości na Kujawach. Powstaje tutaj niemała atrakcja dla kuracjuszy, która ma być dostępna całkowicie za darmo i stać się wizytówką tego urokliwego miejsca. O czym mowa?
Kolejna kuracjuszka, która latem odwiedziła sanatorium w Ciechocinku, twierdzi, że została dotkliwie pogryziona. - To była kropka za kropką, jakby wojsko szło po nodze - relacjonowała kobieta w rozmowie z TVP3 Bydgoszcz. Co na to prezes popularnego uzdrowiska?
Czy można sprawnie wyjechać do sanatorium i w ogóle za to nie płacić? Okazuje się, że taka opcja jest jak najbardziej możliwa. Mogą z niej skorzystać jednak tylko te osoby, które jeszcze nie przeszły na emeryturę. Szczegóły podaje "Fakt".
Miał być relaks i kojące ciało rehabilitacje tymczasem kuracjuszki po turnusie w sanatorium mówi wprost o koszmarze. Powód? w Szpitalu Uzdrowiskowym nr IV "Dom Zdrojowy" w Ciechocinku zagnieździły się pluskwy. Tłumaczenia placówki są szokujące.
Jesień to dobry czas na wycieczkę do sanatorium. Warz z pierwszym października, ceny w ośrodkach spadają. Kuracjusze mniej zapłacą za pobyt w pokojach, wyżywienie i dostępne zabiegi.
Kuracjusze, których turnusy w sanatoriach na terenie Beskidu Śląskiego przypadają na koniec wakacji, mają powody do zmartwień. W ośrodku w Ustroniu, Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Cieszynie wykrył obecność bakterii Escherichia coli. Co z wyjazdami?
Bliskość morza i piękny widok z okien sprawiały, że Sanatorium "Zdrowie" w Orłowie przyciągało tłumy zainteresowanych wypoczynkiem i rehabilitacją w tym miejscu. Wszystko skończyło się w 2005 roku, kiedy zamknięto je z powodu osuwającej się skarpy, na której zostało zbudowane. Po wygaszeniu funkcji miało zostać zburzone. Zamiast tego - wciąż straszy przechodniów.
Jak wynika z najnowszych danych opublikowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia i uzyskanych przez "Fakt", osoby oczekujące na turnus w sanatorium mogą mieć powody do zadowolenia. Kolejka oczekujących na pobyt w wielu przypadkach znacząco się zmniejszyła.
Dla wielu seniorów wyjazd do sanatorium to nie tylko szansa na poprawę zdrowia, ale również okazja do odpoczynku i zmiany otoczenia. Co istotne, istnieją sposoby, aby zredukować koszty takiego turnusu. Kluczowym czynnikiem jest termin wyjazdu. Podpowiadamy, kiedy sanatorium jest tańsze.
Sanatorium "Modrzew" w Inowrocławiu było dotąd popularne wśród kuracjuszy. W budynku trwa jednak remont, a konkretnie - nadbudowa kolejnego piętra. Goście twierdzą, że obiekt zmienił się w "sanatorium przetrwania". – Jeżeli ktoś lubi mieszkać na budowie, to polecam. Huk od rana do wieczora – mówi "Gazecie Pomorskiej" jeden z kuracjuszy.
Seniorzy bardzo chętnie korzystają z przywileju wyjazdów do uzdrowisk z Narodowym Funduszem Zdrowia (NFZ). Okazuje się jednak, że na wyjazd warto przygotować trochę pieniędzy. Nie wszystko jest bowiem refundowane.
Seniorzy, którzy korzystają z uzdrowisk NFZ wiedzą, że mimo zagwarantowanych posiłków i pokoju warto wziąć ze sobą trochę pieniędzy na dodatkowe atrakcje. Okazuje się, że w niektórych sanatoriach trzeba płacić nawet za telewizor czy lodówkę.
Do sanatoriów w Ciechocinku (woj. kujawsko-pomorskie) przyjeżdżają kuracjusze z całej Polski. Pobyt w uzdrowisku to dla wielu emerytów okazja do spotkania nowych osób. Gdy zaczyna się sezon okoliczne sklepy odwiedzają seniorzy. Sklepikarze przyznają, że kuracjusze chętnie kupują alkohol na wieczorne integracje.
Oczekiwanie na wyjazd do sanatorium na NFZ potrafi się ciągnąć miesiącami. Najkrócej na leczenie uzdrowiskowe czekają mieszkańcy Warmii i Mazur. W którym województwie czeka się na sanatorium najdłużej? Dane NFZ są jednoznaczne.
Niekiedy zasady funkcjonowania sanatoriów oraz uzdrowisk mogą być niejasne dla kuracjuszy. W określonych przypadkach placówki mogą oczekiwać dodatkowych opłat. Co może wymagać dopłaty?