72-letnia kobieta nie dostawała emerytury przez dwa miesiące, bo ZUS tak po prostu uznał ją za zmarłą - donosi na Facebooku s. Małgorzata Chmielewska ze Wspólnoty "Chleb Życia". "Jeśli tak traktujemy siebie nawzajem, to czy dziwi to, co się dzieje na polsko-białoruskiej granicy?" - pyta siostra.
Siostra Małgorzata Chmielewska na swoim blogu skomentowała lekceważenie obostrzeń w czasie pandemii koronawirusa. Odniosła się również w tej sprawie do Kościoła i duchownych.
Siostra Małgorzata Chmielewska odniosła się do artykułu, gdzie przypomniano jej historię o księdzu pedofilu. Mężczyzna miał został przyjęty do wspólnoty Chmielewskiej. "Jak wielu innych ludzi z trudną przeszłością, znalazł dach nad głową, a przebywając tam, nie popełnił żadnego złego czynu" - przekonuje siostra.
Żal i rozczarowanie poczuła grupa niepełnosprawnych, która nie została wpuszczona do muzeum Jana Pawła II w Wadowicach. Sprawę nagłośniła siostra Małgorzata Chmielewska.