Osoby, sprzątające pokoje hotelowe nie mają łatwej pracy. Zdradzili oni, co w zachowaniu gości jeszcze bardziej utrudnia im codzienną rutynę. Wielu turystów tak robi, myśląc, że w ten sposób pomaga sprzątającym. W istocie jest zupełnie inaczej.
Praca szuka człowieka! Mało tego: szuka go do Sejmu. Na pół etatu, do sprzątania. Szkopuł w tym, że jedno z kilku wymagań jest takie, że nie spełniłby go niejeden polityk.