Zachowania kierowców na polskich drogach często szokują. Niektórzy wykazują się skrajną nieodpowiedzialnością, przez co stwarzają ogromne zagrożenie. Tym razem do sieci trafiło nagranie z Rudy Śląskiej, w którym negatywnymi bohaterami okazali się funkcjonariusze policji.
Zachowania kierowców na polskich drogach często szokują. Niektórzy wykazują się ogromną nieodpowiedzialnością i tworzą wielkie zagrożenie. W Rybniku (woj. śląskie) kierowca samochodu nagrał nieodpowiedzialne zachowanie rowerzysty na rondzie. Chwilę później ten sam kierujący jednośladem wywrócił się na ulicy. Internauci drwią z całej sytuacji.
Zdaniem internautów to nagranie to najnowsza interpretacja powiedzenia "miota nim jak szatan". Kierowca samochodu terenowego wziął ze sobą lawetę, czy też po prostu przyczepę, na którą załadował samochód dostawczy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dostawczak był znacznie cięższy, w efekcie czego samochodem wiozącym przyczepę zaczęło, dosłownie, miotać.
Zachowania kierowców na polskich drogach często szokują. Niektórzy wykazują się ogromną nieodpowiedzialnością i tworzą wielkie zagrożenie. W Łodzi samochodowa kamerka nagrała zderzenie auta z motocyklem. Wypadek mrozi krew w żyłach.
Do sieci trafiło zdumiewające nagranie. Widać na nim, jak dwie sarny usiłują pokonać ulicę. Nie byłoby to trudne, gdyby nie fakt, że stały na niej samochody, które zatrzymały się na czerwonym świetle. Dlatego decydują się przeskoczyć nad stojącym w łańcuchu aut audi. Niestety, udało się tylko jednej.
Na kanale STOP CHAM ukazało się kolejne nagranie ukazujące bezmyślność uczestników ruchu drogowego. Młody mężczyzna jechał na dachu samochodu osobowego marki BMW. Trzymał piwo w dłoni i był niezwykle wesoły. Może mieć jednak poważne problemy.
Do dramatycznie wyglądającego wypadku doszło w niedzielę (14 lipca) na autostradzie A1. Z niewyjaśnionych przyczyn kierowca zjechał z lewego pasa prosto na bariery ochronne.
Kierowca samochodu ciężarowego, który w skandaliczny sposób złamał kilka przepisów ruchu drogowego, nie będzie już najpewniej świadczył usług dla Biedronki. Przedstawiciele sieci supermarketów twierdzą, że "w żadnym stopniu nie popierają tego typu zachowań".
Skandaliczne zachowanie kierowcy, który zatrzymał się na drodze ekspresowej, tylko po to, żeby podejść do jadącego za nim samochodu i... kilka razy go uderzyć. Mężczyzna mógł doprowadzić do tragedii. Reakcja zaatakowanego kierowcy zaskakuje.
Skandaliczny rajd kierowcy samochodu ciężarowego, który przewoził towary z Biedronki. Na zarejestrowanym nagraniu widać, jak wyprzedza on na podwójnej ciągłej i przejściu dla pieszych. Strach pomyśleć co by się stało, gdyby przez przejście przechodził człowiek. To poważne wykroczenia drogowe.
Do poważnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w Łodzi. Na skrzyżowaniu ulic zderzyły się dwa samochody osobowe. W wyniku kolizji jeden z pojazdów przewrócił się na bok, co wyglądało naprawdę przerażająco. Na miejscu szybko pojawiły się służby ratunkowe, w tym straż pożarna.
Na polskich drogach bardzo często dochodzi do tragicznych wypadków. Niestety, w ostatnich dniach w Krakowie doszło do potrącenia rowerzystki. Kobieta ma poważne obrażenia, ale na szczęście nie zagrażają jej życiu. Za wyprzedzanie na przejściu grożą surowe konsekwencje.
Na polskich drogach bardzo często dochodzi do tragicznych wypadków. Niestety, w ostatnich dniach na autostradzie A4 doszło do bardzo groźnej sytuacji. Kierowca samochodu osobowego musiał ratować się przed uderzeniem w o wiele większą ciężarówkę. Refleks obu prowadzących zapobiegł przed wypadkiem.
Serwis STOP CHAM opublikował kolejne bulwersujące nagranie z polskich dróg. Tym razem na A4 w Bolesławcu samochód ciężarowy blokował przejazd karetce jadącej na sygnale i to na odcinku 5 kilometrów. Nagranie skomentował m.in. kierowca ambulansu.
9 lipca doszło w Lublinie do mrożącej krew w żyłach sceny. Kierowca wraz z rodziną na siedzeniach pasażerów przemierzał ulice miasta, kiedy na jezdnię wkroczył dziwnie zachowujący się mężczyzna. Pieszy stanął na pasach tuż przed maską samochodu. Wtedy zaczęła się prawdziwa jatka.
Nagranie z kamery samochodowej obnażyło nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy na DK25 w Międzyborzu (woj. zachodniopomorskie). Manewr wyprzedzania mógł zakończyć się tragicznie. Opublikowane na Facebooku przez profil "Stop Cham" nagranie wywołało falę komentarzy wśród internautów.
Na kanale "Stop Cham" w serwisie YouTube opublikowano nagranie, które mrozi krew w żyłach. Zarejestrowano na nim moment, w którym gałąź spadła na przejeżdżający samochód i przebiła przednią szybę. Osoby podróżujące pojazdem mogą mówić o szczęściu w nieszczęściu. Nikt w wypadku nie ucierpiał.
To nagranie opublikowane przez Stop Cham na platformie X dosłownie mrozi krew w żyłach. Kierowca autobusu na zakręcie wjechał na przeciwległy pas ruchu. Wprost na czołowe zderzenie z nadjeżdżającym z naprzeciwka autem. To prawdziwy cud, że nikomu nic się nie stało.