Plaże północno-wschodniej Kanady, w prowincji Nowa Fundlandia i Labrador, zostały w ostatnich miesiącach zalane tajemniczymi białymi plamami. Te nietypowe obiekty, które pojawiły się na wybrzeżach, wzbudziły konsternację zarówno wśród mieszkańców, jak i naukowców. Lokalni urzędnicy podjęli już działania mające na celu wyjaśnienie natury tych zagadkowych substancji.
Skąd bierze się tak astronomiczna wartość? Głównie ze względu na jej wyjątkowe właściwości i ogromny potencjał technologiczny. Substancja ta może być wykorzystana do m.in. stworzenia miniaturowych zegarów atomowych.
W Dzień Kobiet, 8 marca 2024 roku dwie aktywistki z "Ostatniego Pokolenia" oblały pomnik Syrenki z Warszawy nieznaną, pomarańczową substancją. Aktualnie stołeczni urzędnicy przygotowują się do wyczyszczenia tego zabytku. Wiadomo, że będzie to wyjątkowo trudne i kosztowne przedsięwzięcie. Tymczasem tłumaczenie działaczek dosłownie wbija w fotel.
Plażowicze z miejscowości Wells w amerykańskim stanie Maine odkryli coś niepokojącego. Na plaży pojawiła się czarna substancja nieznanego pochodzenia. Mieszkańcy obawiają się, że brudząca stopy maź może stanowić zagrożenie.