Spider-Man, mimo posiadania fantastycznych mocy, musi się zmagać z codziennością. Nie inaczej było również w tym przypadku, gdy ''człowiek-pająk'' pojawił się w Krasnojarsku i natychmiast oskarżono go o podpalenie placu zabaw. Na szczęście okazało się, że wcale nie przeszedł na ciemną stronę mocy.
Sierżant Mike Nowacki pokazał światu, że jest prawdziwym superbohaterem. Przebiegł 15 km w pełnym umundurowaniu SWAT, uratował życie kobiecie, a na koniec oświadczył się swojej dziewczynie. I to wszystko jednego dnia. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.<br />