W czwartek wieczorem mieszkańcy Swarzędza i Poznania zostali zaskoczeni głośnym hukiem, który wzbudził niepokój w okolicy. Wiele osób podzieliło się swoimi wrażeniami i odczuciami na różnych grupach w mediach społecznościowych. Według relacji huk był na tyle potężny, że w domach "drżały szyby".
W Swarzędzu doszło do próby oszustwa "na wypadek". Przestępcy chcieli wyłudzić oszczędności od 85-latka. Ich pech polegał na tym, że w domu seniora przebywał akurat jego fizjoterapeuta, były zawodnik sztuk walki. Konsekwencje spotkania z nim okazały się dla oszustów opłakane.
Nie żyje Łukasz Brodowiak, były Naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Swarzędzu. Druh zginął w wyniku wypadku drogowego. Lekarzom nie udało się go uratować. Łukasza żegnają w mediach społecznościowych przyjaciele z jednostki oraz magistrat. Miał 43 lata.
Prokuratura w Poznaniu wnioskuje o aresztowanie dwóch obywateli Gruzji w związku ze śmiercią 41-letniego Białorusina w Swarzędzu. Tejmuraz L. zadał ofierze śmiertelne ciosy nożem, a Otar B. próbował zacierać ślady zbrodni. Do tragedii doszło podczas zakrapianej alkoholem imprezy.
Marysia ze Swarzędza jest lokalną bohaterką. Jak podaje miejscowy magistrat, 12-latka zareagowała pilnie w mrożącej krew w żyłach sytuacji. Dziewczynka zobaczyła chłopca leżącego na ziemi. Od razu ruszyła mu z pomocą, którą sama z trudnościami próbowała zorganizować. Dorośli nie potrafili zachować się tak wspaniale, jak dziewczynka.
Pewna dziewczynka z miejscowości Swarzędz (woj. wielkopolskie) przeżyła koszmar podczas podróży autobusem. Jechała do szkoły, gdy przysiadł się do niej nieznajomy 53-latek. Najpierw długo i nachalnie przyglądał się uczennicy. W końcu zdecydował się na prawdziwie ohydny czyn. Teraz mężczyzna nie wywinie się od odpowiedzialności.
W czwartek doszło do tragedii podczas próby zatrzymania złodzieja przez ochroniarza w sklepie Lidl w Swarzędzu. 63-letni pracownik ochrony zmarł podczas interwencji. Radio Poznań ustaliło, że prokuratura zdecydowała się na pewne kroki wobec 21-letniego mężczyzny. Inne, niż chciała policja.
Do strasznego wypadku doszło w sobotę 5 listopada w Swarzędzu (woj. wielkopolskie). Samochód osobowy, jadąc drogą krajową numer 92, przebił się przez barierki ochronne i spadł z wiaduktu. Kierowca zginął na miejscu. Do sieci trafiło właśnie nagranie ze zdarzenia. Zaskakuje prędkość, z jaką poruszało się auto.
Do koszmarnego zdarzenia doszło w podpoznańskim Swarzędzu. 34-letni mężczyzna zabił swoją 7-letnią córkę, a następnie odebrał sobie życie. Okoliczności tragedii wyjaśniają już policja i prokuratura.
Do niebezpiecznego incydentu doszło we wtorek w jednym z autobusów miejskich w Swarzędzu. Wśród pasażerów był funkcjonariusz straży miejskiej.
Dramat w Swarzędzu (woj. wielkopolskie). 50-letni mężczyzna zmarł pod przychodnią lekarską. Pan Przemysław był w drodze do placówki, ale 150 m przed nią zasłabł. W tłumie gapiów miała znajdować się pielęgniarka i lekarka, jednak żadna z nich nie udzieliła mężczyźnie pomocy - donosi TVN24.
Dramatyczne sceny rozegrały się w podpoznańskim Swarzędzu. W jednym z newralgicznych miejsc pod pociąg chciała rzucić się 12-latka. Bohaterką w tej sytuacji okazała się jej koleżanka.
W 2017 roku pijany Mateusz k. spowodował śmiertelny wypadek w Swarzędzu. 20-latek spędzi za kratami siedem lat. Ma też dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.<br />
Tragiczny wypadek na drodze krajowej nr 92 w Swarzędzu w Wielkopolsce. Samochód, którym kierował pijany mężczyzna, uderzył w bariery i stanął w płomieniach. Zginął mężczyzna, który nie zdążył uciec - był w bagażniku.