Koreańscy naukowcy wskazali na silną zależność pomiędzy tym, co jemy, a ryzykiem zachorowania na raka żołądka. Okazuje się, że jeden popularny składnik może przyczyniać się do rozwoju komórek nowotworowych. Niestety, jest on dodawany na potęgę przez Polaków do wielu potraw i pojawia się w różnego rodzaju produktach.
Nasz codzienny jadłospis ma ogromny wpływ na naszą kondycję zdrowotną. Regularne sięganie po niektóre produkty spożywcze znacznie podnosi ryzyko rozwoju wielu poważnych schorzeń. Dotyczy to szczególnie popularnego dodatku do żywności, który należy omijać szeroki łukiem.
Producenci żywności na potęgę dodają sól do popularnych produktów. Jej ogromne ilości znajdziemy m.in. w: wędlinach, popularnych sosach, wyrobach rybnych, a nawet w gotowych sałatkach. Najnowsze badanie jednak nie pozostawiają złudzeń – nadmierne ilości soli mogą skrócić nasze życie nawet o dwa lata.
Kiedy zjemy produkt zawierający znaczne ilości soli, bardzo często chce nam się pić. Jak wynika z najnowszych badań, jest to krótkotrwała reakcja. Wysoka zawartość soli w diecie nie spowoduje, że dostarczymy do organizmu więcej płynów.
Sól jest obecna praktycznie w każdej kuchni. Dodaje się ją do wielu potraw. Niewiele osób wie jednak, że ta substancja może się przydać nie tylko w trakcie przygotowania posiłków.
Zastanawiasz się, po co wsypywać sól do pralki? Tym razem nie po to, by o nią zadbać. Odpowiedź jest o wiele prostsza, chociaż wiele osób może być zaskoczonych. Jakkolwiek pomysł może brzmieć dziwnie, naprawdę warto go wypróbować. Sól kuchenna dodana do prania potrafi dokonać cudów.