Tłuszcz trzewny naturalnie występuje w naszym organizmie, służąc do ochrony organów wewnętrznych przed czynnikami, które mogą powodować urazy mechaniczne. Z kolei jego nadmiar prowadzi do otyłości brzusznej i zwiększa ryzyko chorób wątroby trzustki i tarczycy. Jakie produkty należy wykluczyć diety, żeby tego uniknąć?
Każdy z nas chciałby przez całe życie cieszyć się smukłą sylwetką i płaskim brzuchem. Jak się okazuje, problem nadmiaru tkanki tłuszczowej może dotykać również szczupłe osoby. Mowa tu o tłuszczu trzewnym, którego nie widać na pierwszy rzut oka, ale obciąża on organy wewnętrzne, szkodząc tym samym naszemu zdrowiu. Jak się go pozbyć?
Chyba nikomu nie trzeba wyjaśniać, co oznacza określenie "piwny brzuch". Wiele osób patrząc w lustro, nie przejmuje się swoim nieestetycznym wyglądem i niestety nie zamierza zmienić swojego dotychczasowego stylu życia. Warto jednak pamiętać, że nadmiar tkanki tłuszczowej na brzuchu zwiększa ryzyko wielu poważnych chorób.
O dobrą kondycję jelit należy dbać cały czas, dlatego powinniśmy zwracać uwagę na żywność obecną w naszym codziennym jadłospisie. Lekarze i dietetycy ostrzegają, że niektóre produkty spożywcze bardzo długo zalegają w jelitach, co w rezultacie może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Złogi tłuszczu pod skórą mogą powodować tworzenie się bolesnych grudek, które potrafią być niebezpieczne dla naszego organizmu. Zdarza się, że guzkowate obrzęki przyczyniają się do rozwoju chorób stawów i żył. Żeby tego uniknąć, należy włączyć do codziennego jadłospisu kilka zdrowych produktów spożywczych.
Są nie tylko smaczne, ale i posiadają mnóstwo witamin i składników mineralnych. Są lekkostrawne, bo w ok. 82 proc. składają się z wody. To jednak nie wszystko. Najnowsze badania sugerują, że wiśnie przyspieszają spalanie tkanki tłuszczowej znajdującej się w okolicach brzucha.