Tragiczne wieści z Tatr. Ratownicy TOPR znaleźli we wtorek (16 lipca) rano ciało turysty pod szczytem Rysów. Poszukiwania mężczyzny trwały w nocy po tym, jak zgłoszono jego zaginięcie, gdy nie powrócił z zaplanowanej wyprawy na najwyższy szczyt Polski.
Jak wygląda Morskie Oko latem? Cóż, daleko tu do sielanki i ciszy. Zamiast wszechobecnego spokoju, harmonii i piękna natury, jezioro otaczają hordy turystów. Okazuje się, że to jedno z narastających wyzwań związanych z nadmierną popularnością tego malowniczego miejsca. Morskie Oko przeżywa oblężenie, to fakt.
W Tatrach prawdziwe tłumy. Nie tylko na szlakach, ale i w innych partiach gór. Jeden z przewodników tatrzańskich zauważył ostatnio wypoczywającą na skale gromadkę świstaków. Mężczyzna od razu wyciągnął telefon i zaczął nagrywać. Cóż za widok.
W turystycznym centrum Zakopanego zatrzymany został 24-letni Kuwejtczyk. Mimo obowiązującego w centrum miasta zakazu kierowca z Bliskiego Wschodu jeździł po Krupówkach. Nie było to jednak jego jedyne przewinienie. Nowymi ustaleniami podzielił się serwis TVP Info.
Młode niedźwiadki rzadko samodzielnie przechodzą przez drogi. Zazwyczaj podróżują w towarzystwie swoich matek, co potwierdził zarejestrowany incydent na terenie Słowacji, gdzieś w Wysokich Tatrach. Na koniec nagrania, mały miś zrobił coś niespodziewanego.
Nie będzie trasy narciarskiej na Nosalu. Tak zdecydowało Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Nowym Sączu. Decyzja cieszy ekologów, ale zwolennicy zimowych sportów czują srogi zawód. Burmistrz Zakopanego nie składa jednak broni i już zapowiada, że Zakopane będzie dążyć, aby rozwijać narciarstwo w mieście.
Kolejna tragedia w Tatrach. W Dolince za Mnichem znaleziono ciało 60-letniego turysty. Mężczyzna spadł w przepaść na oczach innych turystów. Świadkowie wezwali pomoc, ale ratownicy TOPR byli bezsilni.
Chętnych na górskie wędrówki nie brakuje. Turystów nie zniechęcają ani tłumy na szlakach, ani żar lejący się z nieba. Ten ostatni daje się mocno we znaki, dlatego wiele osób ulega pokusie zanurzenia nóg w górskich stawach. Okazuje się, że to spory błąd. Dlaczego?
Morskie Oko od lat przyciąga tłumy turystów niezależnie od pory roku. Jednak to właśnie latem jest ich tutaj najwięcej. Dobitnie pokazuje to nagranie jednej z internautek. "Aż się odechciewa" - czytamy w komentarzach.
Nikogo nie dziwi już widok turystów z Bliskiego Wschodu, którzy tłumnie odwiedzają Podhale. Nie wszystkim podoba się jednak ich zachowanie. Jedna z góralek jest wściekła, że Arabowie wjeżdżają na Gubałówkę głośnymi samochodami. Mogą mieć jednak swój powód.
21-letni Dominik zginął tragicznie w górach, prawdopodobnie w rejonie Orlej Perci. Był studentem informatyki. Miał przed sobą całe życie. Dominik był również absolwentem Liceum Ogólnokształcącego im. Oswalda Balzera w Zakopanem, które opublikowało wzruszające pożegnanie.
W zeszłym roku słowaccy ratownicy górscy udzielili pomocy prawie 600 polskim turystom. W niektórych przypadkach koszty akcji ratunkowych wyniosły nawet kilka tysięcy euro. Wszystko dlatego, że nie mieli wykupionego ubezpieczenia górskiego, które pokryłoby koszty interwencji.
W czerwcu do Zakopanego i okolicznych miejscowości przyjechały tłumy arabskich turystów. Górale żartują, że na Krupówkach można się czasami poczuć jak w Dubaju. Są też jednak różne wyzwania, z którymi się mierzą - na przykład to, że Arabowie narzekają na temperatury, nawet jeśli w apartamencie mają 23 stopnie.
Podhale nawiedziło intensywne gradobicie. Grad o średnicy 2-3 cm zasypał Zakopane i Kościelisko, powodując trudne warunki na drogach i zniszczenia w ogrodach. Burzowy front, monitorowany przez Łowców Burz Południe, przyniósł nieprzewidywalne warunki atmosferyczne w regionie.
Wyprawa w góry może skończyć się bliskim spotkaniem z niedźwiedziem. Kolejne nagranie z Tatr obiegło media społecznościowe. - Nie znamy dokładnego przebiegu zdarzeń, ale ten człowiek ewidentnie zwrócił na siebie uwagę. Mogło skończyć się tragicznie - mówi o2.pl Tomasz Zając, przewodnik i edukator z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Górska wyprawa na Nosal i zaledwie kilka metrów dzielących turystę od bliskiego spotkania z młodym niedźwiedziem. Nagranie z Tatr przeraża, szczególnie w chwili gdy wystraszony mężczyzna próbuję odgonić zwierzę.
Słoneczna pogoda na szlakach i tłumy turystów w Tatrach to znak, że lato rozpoczęło się w górach na dobre. Mimo to, wychodząc w wysokie partie gór warto pamiętać o zmiennej pogodzie. Tatrzański Park Narodowy przestrzega, że na niektórych szczytach wciąż leży śnieg. I przypomina, że trzeba być odpowiednio przygotowanym na wypad w góry.
Rafał Miszkiel ponad dekadę temu uległ wypadkowi, w wyniku którego stracił rękę i trafił na wózek inwalidzki. Mimo to młody mężczyzna już po raz czwarty samodzielnie pokonał trasę do Morskiego Oka. Jego determinacja zachwyciła internautów. "Kolego, jesteś bohaterem" – czytamy na profilu "Tatry" w mediach społecznościowych.