Szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Andrij Kowalenko poinformował, że rosyjskie służby specjalne przygotowują kolejne akty sabotażu w Europie. Do komunikacji ludziom Władimira Putina posłuży Telegram, którego założyciel został niedawno aresztowany we Francji.
Elon Musk broni swojego "rosyjskiego odpowiednika", miliardera Pawła Durowa, założyciela platformy Telegram. Jego aresztowanie nazywa "niebezpiecznym zjawiskiem". Duro został aresztowany na lotnisku Le Bourget pod Paryżem późnym wieczorem w sobotę, po tym jak OFMIN - francuska agencja rządowa odpowiedzialna za ochronę nieletnich przed przemocą, wydała za nim nakaz aresztowania.
Paweł Durow, założyciel Telegrama, sieciowego komunikatora umożliwiającego wysyłanie szyfrowanych wiadomości, został w sobotę wieczorem zatrzymany na paryskim lotnisku Le Bourget. Władze w Rosji poleciły urzędnikom i niektórym wpływowym biznesmenom usunięcie oficjalnej korespondencji z Telegramu.
Pavel Durov, założyciel i dyrektor generalny komunikatora Telegram, został aresztowany na francuskim lotnisku Le Bourget, tuż po przylocie prywatnym samolotem z Azerbejdżanu - donosi francuski serwis informacyjny TF1, powołując się na swoje źródła. Do aresztowania doszło na podstawie nakazu wydanego przez francuskie władze.
Telegram odkrył błąd, który może pozwolić obcym na wertowanie prywatnej korespondencji. Luka dotyczy internetowej wersji popularnego komunikatora. To spore zagrożenie dla zwykłych użytkowników, ale też niezależnych blogerów i opozycjonistów działających m.in. na Białorusi czy w Rosji.
32-letni Alisher Kasimow jest ósmym oskarżonym o atak terrorystyczny na Crocus City Hall, który stanął przed sądem Basmannego w Moskwie. W niewinność swojego syna wierzy jednak matka, która publicznie zabrała głos.
W środę na mieszkańców Moskwy czekał niecodzienny widok. Ulicami miasta przechadzał się... struś. Ptak ścigał się z samochodami, a później uciekł. Według doniesień prasowych, zbiegł z pobliskiej farmy.
Co najmniej w dwóch regionach Rosji ogłoszono przetargi na zakup karabinów maszynowych i kamizelek kuloodpornych. W obwodzie biełgorodzkim otrzymają je funkcjonariusze policji, a w obwodzie krasnojarskim - lekarze.
Członkowie ruchu "Atesz" ogłosili kolejny sukces. Jak podali działający na Krymie partyzanci, w ostatnim czasie udało im się zlikwidować aż kilkudziesięciu rosyjskich żołnierzy. Niektórzy z nich wcześniej zdradzili Ukrainę, przechodząc na stronę wroga.
Rosyjski propagandysta wojenny Władłen Tatarski uważa, że Ukraińcy mogą forsować Dniepr, a w konsekwencji przesunąć się jeszcze bardziej na południe i dotrzeć do Krymu. Mówi też o nieprzygotowaniu Rosjan na takie ataki.
Wojna w Ukrainie przez przeszło sześć miesięcy walk obnażyła wiele słabości armii Władimira Putina. Przeszacowanie własnych sił, niskie morale, trudności z utrzymaniem przewagi na froncie i liczne wpadki dowódców nie pozwalają Rosjanom zrealizować celów założonych przez dyktatora oraz jego pomagierów. "Druga armia świata", jak niektórzy nazywali do niedawna rosyjskie wojsko, w wielu aspektach okazała się kolosem na glinianych nogach. Świadczy o tym m.in. sprzęt, jakim dysponują Rosjanie. Okazuje się, że ich hełmy można zniszczyć pięścią.
Rosyjskie dowództwo i żołnierze odmawiają przejścia do kolejnej ofensywy wojennej - dowiedział się Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. Rosjanie coraz bardziej drąż o swoje zdrowie i życie.
Rosjanie włamali się do domu pracownika zaporoskiej elektrowni jądrowej Siergieja Szweca. Jak podaje firma Energoatom na Telegramie, w kierunku mężczyzny oddano serię strzałów z broni automatycznej. Ranny Ukrainiec trafił do szpitala z wieloma ranami postrzałowymi.
Rząd Białorusi straszy użytkowników Telegrama. Zapowiedział, że administratorzy i użytkownicy kanałów i czatów internetowych uznanych przez władze za "ekstremistyczne" mogą być uznani za terrorystów.
W czasie poniedziałkowej awarii Facebooka ludzie odkryli nowy sposób na komunikowanie się — zaczęli zakładać konta w rosyjskim komunikatorze Telegram. Jak poinformował jego twórca, Paweł Durow, w ciągu zaledwie kilku godzin dołączyło ponad 70 mln nowych użytkowników.
Więzień polityczny Dmitrij Kułakow zdołał uciec z kolonii i przekroczyć granicę z Litwą, gdzie połączył się z żoną i dziećmi. Został skazany na 3,5 roku za komentarze na czacie w aplikacji Telegram.
WhatsApp poinformował swoich użytkowników, że ich dane będą przetwarzane przez Facebooka, który de facto jest właścicielem aplikacji WhatsApp. Jeśli nie wyrażą na to zgody, dostęp do usługi zostanie zablokowany.
Podczas prac modernizacyjnych Dworca Gdańskiego odkryto zamurowaną w ścianie butelkę z telegramem z 1971 roku. Jak mówi Krzysztof Mamiński, prezes zarządu PKP S.A., to świadectwo 50-letniej historii.