12 lipca pani Edyta miała wylecieć z Wrocławia do Tirany samolotem linii Wizz Air. Lot został jednak odwołany. Przyczyn nie podano. Zamiast wakacji było łącznie ponad 40 godzin oczekiwania w niepewności. - Byliśmy wszyscy głodni, brudni, zmęczeni, śmierdzący. Czuliśmy się upodleni - relacjonuje kobieta w rozmowie z o2.pl, a Wizz Air przeprasza za niedogodności.