To była najbardziej krwawa walka na gali KSW 89. Damian Janikowski dosłownie zmasakrował Tomasza Romanowskiego. "Tommy" na drugi dzień pokazał swoją twarz. W dodatku zdradził, że bardzo mocno ucierpiały jego dłonie.
Gorąco wokół KSW66. W ostatniej chwili z karty walk wypadł Tomasz Rymanowski, który miejsce zajął 28-letni Robert Maciejowski. Ten miał za tydzień walczyć w innej organizacji. Szef nie wytrzymał, padły mocne słowa.