"Jest miejsce, gdzie wszyscy bylibyśmy szczęśliwi" - tak pół żartem, pół serio pisze o Polsce gwiazda Top Geara Jeremy Clarkson. Na łamach "Timesa" sugeruje, że nasz kraj to dobre miejsce do przeprowadzki i opisuje, dlaczego jest lepszy niż Włochy, Hiszpania czy Stany Zjednoczone.
Protest aktywistów klimatycznych na farmie znanego dziennikarza motoryzacyjnego Jeremy'ego Clarksona wymknął się spod kontroli. Protestujący zasypali jego luksusowy Range Rover trzema tonami kompostu. Dziennikarz próbował wygonić ludzi z terenu, nazywając ich "brodaczami w crocksach, którym śmierdzą pachy".