Ta kobieta czuła, że z jej organizmem dzieje się coś złego, ale odkładała wizytę u lekarza, bo bała się kosztów finansowych. Gdy w końcu zdecydowała się na konsultację, diagnoza dosłownie zwaliła ją z nóg. W brzuchu 20-latki czaiło się blisko 50 kilogramowe monstrum wielkości piłki gimnastycznej!