To hasło jest już tak powszechne, że stało się kultowe. "mogę być winna/winien grosika" słyszy każdy z nas, kto w sklepach decyduje się płacić gotówką. Zdarza się to jednak coraz rzadziej. Co ciekawe - w przypadku płatności gotówką prawo stoi po stronie... sprzedawcy.
Transakcje bezgotówkowe stały się na tyle popularne, że coraz częściej wypierają one tradycyjny pieniądz. Część społeczeństwa pozostaje jednak wierna banknotom w portfelach i nie wyobraża sobie bez nich życia. Czy jest limit gotówki, jaką możemy zgromadzić w domu? I dlaczego warto trzymać pewną ilość pieniędzy we własnym lokum?