O wyjątkowym pechu może mówić 25-letni mieszkaniec powiatu lęborskiego. Mężczyzna widząc policjanta drogówki zatrzymującego go do kontroli, nie zareagował na wydawany sygnał, zaczął uciekać. Kilka metrów dalej uderzył w znak. W związku z tym porzucił samochód i kontynuował ucieczkę pieszo. Chcąc się ukryć wbiegł na teren jednej z posesji. Okazało się, że dom należał do policjanta.
Policja wciąż szuka kierowcy srebrnego lexusa, który na drodze krajowej nr 16 w województwie warmińsko-mazurskim śmiertelnie potrącił 67-latka.