Rzucają wszystko, by ratować ojczyznę. Około 700 Ukraińców zgłosiło się do walki w centrum rekrutacji legionu ukraińskiego w Lublinie. - Codziennie oglądam wiadomości. Widzę, że przegrywamy - przyznaje spacewar.com Igor, jeden z uczestników.
W Białce Tatrzańskiej rozpędzony samochód wjechał w przydrożne drewniane stragany z pamiątkami. Siła uderzenia była tak duża, że budki rozpadły się na kawałki. Kierowca i pasażer uciekli z miejsca zdarzenia, zabierając ze sobą tablice rejestracyjne. Jak się okazało, sprawcami byli dwaj nietrzeźwi 18-latkowie z Ukrainy.
Wielu Ukraińców stara się uniknąć mobilizacji. Szacuje się, że około 800 tysięcy mężczyzn zeszło "do podziemia", zmieniając swoje adresy domowe. Władze coraz częściej decydują się na naloty na zakłady pracy, aby wyłapywać tych, którzy starają się wymigać od obowiązkowej służby wojskowej.
Sobotni wieczór nie należał do najspokojniejszych w miejscowości Płouszowice Kolonia (woj. lubelskie). Doszło tam do poważnego wypadku, w którym ucierpiały dwie osoby. Sprawcy byli pod wpływem alkoholu.
Badanie przeprowadzone przez agencję Interfax-Ukraina wskazuje na rosnący pesymizm Ukraińców wobec teraźniejszości i przyszłości ich kraju. Sukcesy Rosjan na froncie, bombardowania i ciągłe zagrożenie ze strony wroga, zaczynają przynosić efekty. Zachód musi tu i teraz zacząć ratować Ukrainę, to fakt.
W centrum Lublina miało dojść do niecodziennego incydentu z udziałem celebrytki Rafalali. Miała się ona wdać w sprzeczkę z trójką nastolatków ukraińskiego pochodzenia. Chłopcy w wieku od 15 do 16 lat twierdzą, że zostali przez Rafalalę pobici, poszczuci psem, a jednemu z nich zniszczono słuchawki. Mają zgłosić sprawę na policję.
W środę rozpoczęło się piąte posiedzenie Sejmu. Posłowie zajęli się m.in. projektem nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Poseł Grzegorz Braun, przemawiając z mównicy sejmowej, uderzył w ukraińskich uchodźców. Dopytywał między innymi o to, "jak skoczyła nam statystyka chorób trudnych do leczenia, przede wszystkim wenerycznych".
Na myśl o tragedii tego chłopca trudno powstrzymać łzy. 2,5-letni Danylo przeżył we własnym domu w Stalowej Woli (woj. podkarpackie) prawdziwe piekło. Zgotowali mu je najbliżsi, czyli matka Oksana oraz ojczym Vitalij. Teraz prokuratura zmieniła zarzuty dla matki dziecka.
Nie tak miał wyglądać ten dzień. Dwaj obywatele Mołdawii postawili odejść z pracy. W związku z tym złożyli wypowiedzenie. Wtedy zostali wywiezieni samochodem na tereny portowe w Gdańsku i brutalnie pobici. Mało tego na miejscu zostali również zmuszeni do zmiany treści wypowiedzenia umowy. Policja zatrzymała czterech oprawców. Są to obywatele Ukrainy.
Ta sprawa wzbudziła ogromne kontrowersje wśród internautów. W sieci pojawił się filmik, który został nakręcony w nocy z czwartku na piątek. Widzimy na nim pobicie Polaków przez rzekomych "Ukraińców" na Bulwarach Wiślanych. Policja wydała oświadczenie w tej sprawie.
Katolicki duchowny Sebastian Picur to jeden z najbardziej rozpoznawalnych kapłanów w mediach społecznościowych. Teraz na swoim koncie na TikToku poruszył ważny temat, dotyczący udzielania pomocy uchodźcom z Ukrainy. Skomentował kwestię przyjmowania ich pod swój dach przez księży.
O tym ksenofobicznym incydencie w Warszawie usłyszała cała Polska. Grupa chuliganów wygoniła z boiska młodzież z Ukrainy. Obywatele sąsiedniego kraju nie mogli z nimi zagrać meczu, ponieważ... nie są Polakami. W związku z tą sprawą prokuratura postawiła zarzuty dwóm mężczyznom i kobiecie.
Dzięki dziennikarskiemu śledztwu portali The Insider i Bellingcat, udało się ustalić tożsamość żołnierza, który torturował ukraińskiego jeńca wojennego. Zbrodnia została nagrana, a następnie udostępniona w sieci. Okazało się, że przywódcą bandy, która torturowała Ukraińca był młody żołnierz z batalionu Achmat.
Choć Charków jest ostrzeliwany niemal dzień i noc, mieszkańcy oblężonego miasta się nie poddają. Ukraińska dziennikarka udostępniła na Twitterze niesamowite zdjęcie, ukazujące siłę i niezwyciężonego ducha Ukraińców. Na zdjęciu widać starszą kobietę, która własnymi rękami sprząta pozostałości po rosyjskich pociskach w charkowskim parku. Dzień wcześniej doszło tam do krwawego ataku.
Polacy rzucili się do pomocy sąsiadom, którzy uciekają przed wojną. Relacje z polskich miast przy granicy prowadzą wszystkie największe telewizje na świecie. W środę serca internautów podbiło nagranie ukazujące brytyjskiego reportera, który próbuje wymówić nazwę "Przemyśl". Krótki klip w mig stał się hitem internetu.
Do bardzo groźnego wypadku doszło na drodze S17. Kierowca samochodu osobowego uderzył pod Warszawą w tył busa, którym jechały rodziny z dziećmi uciekające z Ukrainy.
Zamaskowani napastnicy uzbrojeni w siekiery i noże trzykrotnie napadli na hotel pracowniczy w Łodzi, w którym mieszkają obywatele Ukrainy. Powodem miała być plotka, jakoby jeden z osiedlowych alkoholików przed śmiercią z powodu przedawkowania pił wódkę z Ukraińcem. Policja miała nie reagować na prośby o pomoc.
W sieci fast food Burger King pojawiła się nowa kanapka. Burger nazywa się "Goudomor", co oburzyło mniejszość ukraińską, która zamieszkuje tereny Polski. Przedstawiciele wskazują, że nazwa kanapki przywołuje na myśl oburzające skojarzenia. Kanapkę wycofano.