Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że przedstawi prezydentowi USA Joe Bidenowi plan zakończenia toczącej się w Ukrainie wojny. Ma to nastąpić już we wrześniu, Kijów zapewnia, że ma pomysł na pokonanie Rosjan i odzyskanie kontroli nad swoim terytorium.
Władze w Kijowie wezwały reżim w Mińsku do wycofania swoich wojsk spod ukraińskiej granicy. To pokłosie ćwiczeń w obwodzie homelskim. Czy to zalążek nowej wojny? Ekspert uważa, że nie ma o tym mowy. Zwraca uwagę na podwójną grę i możliwe prowokacje.
Ukraińska ofensywa na Rosję rozpędza się z każdym dniem. Tamtejsze siły zbrojne wchodzą coraz mocniej w głąb obwodu kurskiego, ale mają jeszcze ambitniejsze plany. Kijów chce uderzyć bezpośrednio na Moskwę. Czeka tylko na pozwolenie od sojuszników.
Wiaczesław Zarucki - youtuber pochodzący z Rosji, twierdzi, że Rosjanie dopiero teraz reagują na atak Ukraińców w obwodzie kurskim, jakby niedowierzali, że naprawdę do niego doszło. – Wszyscy pytają, dlaczego Ukraińcy to zrobili – przyznaje Zarucki. Jak dodaje, ludzie zaczęli panikować.
Kremlowscy urzędnicy okłamują nawet swoich obywateli. Za udział w wojnie z Ukrainą, żołnierze mieli dostać dodatkowe pieniądze. Okazuje się, że ludzie Putina nie wywiązali się ze zobowiązania. Wielu Rosjanom pozostał tylko płacz.
W poniedziałek 26 sierpnia jednym z celów rosyjskiego ataku była kijowska elektrownia wodna (HPP) położona niedaleko Wyszhorodu. Na nagraniach, które dotarły do mediów społecznościowych, widać ogień i dużo dymu. Na chwilę obecną nie wiadomo czy są ofiary śmiertelne.
W poniedziałkowy poranek Ukraina znalazła się pod silnym ostrzałem ze strony Rosji. Od wczesnych godzin porannych, rosyjskie pociski zaatakowały co najmniej dziesięć regionów tego kraju. Największe uderzenia miały miejsce w obwodzie lwowskim, Łucku czy Kijowie, gdzie ludzie chowali się w metrze. Do sieci trafiło nagranie z przepełnionego "schronu". "Módlcie się za nas" - apeluje członkini parlamentu ukraińskiego Kira Rudyk.
Instytut Badań nad Wojną (ISW) podaje, że "w Rosji znajduje się co najmniej 250 obiektów wojskowych w zasięgu pocisków ATACMS, które Kijów mógłby obrać jako cel". Analitycy podkreślają, że zgoda Zachodu na wykorzystanie broni o takim zasięgu przeciwko celom na terenie Rosji mogłaby znacząco osłabić zdolności militarne Moskwy. Zupełnie odmienne zdanie ma USA.
Media w Kijowie podały w poniedziałkowy poranek, że drony zaatakowały lotniska w miastach Saratow i Engels w Rosji. W sieci pojawiło się już nagranie, na którym można zobaczyć, jak dron uderza w 38-piętrowy wieżowiec.
Indyjski minister spraw zagranicznych Subrahmanyam Jaishankar, zabrał głos w sprawie reakcji na serdeczne powitanie premiera Narendry Modiego przez prezydenta Rosji, Władimira Putina, podczas ich spotkania w Moskwie. Wydarzenie to wywołało kontrowersje, szczególnie z perspektywy Ukrainy i krajów zachodnich, które wspierają Kijów w wojnie z Rosją.
Nie trzeba było długo czekać, aby rosyjskie społeczeństwo zaczęło stawiać swój kraj w pozycji ofiary. Okazją do tego są działania ukraińskiej armii w obwodzie kurskim.
Oto armia Putina. Filmik, na którym widać, jak rosyjscy żołnierze bez zażenowania plądrują paczki na terenie magazynu w jednej z wciąż kontrolowanych przez siebie wsi w obwodzie kurskim, trafił do sieci.
Wojna w Ukrainie trwa od ponad dwóch lat. Zarówno Rosja, jak i Ukraina starają się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W sieci właśnie pojawił się film ukazujący ukraiński dron przypominający... drewnianą kłodę. Z pewnością w ten sposób żołnierze z Kijowa chcieli zlikwidować oddziały wrogiej armii.
Rosjanie mogą mieć ogromny problem. Podczas, gdy wojska Putina próbują powstrzymać Ukrainę przed zdobyciem obwodu kurskiego, w głębi kraju narasta ekstremizm. Przykład? Atak terrorystów w miejscowości Surowikino niedaleko Wołgogradu.
Rosja nadal podejmuje próby kontrolowania Morza Bałtyckiego i całego regionu, co budzi niepokój sąsiadujących z nią państw. Szef litewskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, Raimundas Vaikšnoras, z niepokojem obserwuje zwiększoną aktywność wojskową Rosji, zwłaszcza w obwodzie królewieckim. Wezwał również do "wsparcia Ukrainy".
Duńczyk przybył do Rosji, ponieważ nie zgadzał się z europejskimi wartościami. 33-letni Nicklas Hoffgaard chciał uzyskać rosyjskie obywatelstwo, pragnął pracować jako tłumacz angielskiego. Rzeczywistość okazała się brutalna, szybko trafił na front, gdzie był bity i zmuszany do picia wódki. Postanowił wówczas zrezygnować ze służby...
Jak wynika z najnowszego badania, aż 76 procent Ukraińców uważa, że Rosjanie nie traktują ich kraju jako niepodległego państwa. Zdaniem socjologów podobne zdanie mają wszyscy obywatele niezależnie od grupy wiekowej i miejsca zamieszkania. Najsilniej jednak przekonani są o tym mieszkańcy centrum kraju.
Na początku sierpnia Ukraina zaatakowała przygraniczne obwody w Rosji. Akcja miała zmusić Władimira Putina i dowódców do wycofania części wojsk z Ukrainy. Analitycy Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) oceniają jednak, że Rosja nie ma zamiaru spieszyć się z reakcją, a sama konfrontacja może trwać długo.