Bardzo dużo mówi się na temat ułaskawienia pedofila przez prezydenta Andrzeja Dudę. Opinię publiczną bulwersuje chociażby to, że w przeszłości władze RP nie podejmowały takich decyzji. Jaki ton mają nowe komentarze w tej sprawie?
Prezydent Andrzej Duda ułaskawił miejskiego aktywistę z Warszawy Jana Śpiewaka. W grudniu sąd uznał go winnym zniesławienia mecenas Bogumiły Górnikowskiej, córki byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego.
Rząd Egiptu zdecydował się na ułaskawienie byłego funkcjonariusza policji. Muhsin Sukkari został skazany na dożywocie za zamordowanie libańskiej piosenkarki Suzanne Tamim. Zrobił to na zlecenie jej kochanka.
Morderca szwedzkiej nastolatki czekał na wyrok śmierci, jednak teraz wychodzi na wolność. Prezydent Sri Lanki ułaskawił go na kilka tygodni przed ustąpieniem z urzędu, co oburzyło jego obywateli i całą Szwecję.
Andrzej Duda łaskawy jest. I nie jest to żadna publicystyczna opinia. Prezydent Andrzej Duda korzysta z, przysługującej głowie państwa, możliwości ułaskawiania przestępców. W 2019 roku zastosował tę procedurę już 15 razy.
Gubernator Tennessee Bill Haslam ułaskawił Cyntoię Brown, która była ofiarą handlu ludźmi. Gdy miała 16 lat, zabiła swojego oprawcę i została skazana na dożywocie.