Dramatyczne sceny rozegrały się w czwartek przy ul. Niepołomickiej w Gdańsku. Agresywny pies dotkliwie pogryzł 9-letnią dziewczynkę, a jego właścicielka po prostu uciekła. Policja opublikowała w sieci wizerunek kobiety, prosząc o pomoc w ustaleniu jej tożsamości. Teraz okazuje się, że właścicielka psa sama zgłosiła się na policję.
Pani Paulina i pan Mariusz kupili mieszkanie w Wałczu kilka miesięcy temu. Teraz boją się w nim przebywać. Wszystko przez byłą właścicielkę - Monikę H. Kobieta składa nowym lokatorom niespodziewane wizyty, jest agresywna i nieobliczalna. Szokującą historię opowiedziano w programie "Interwencja" na antenie Polsatu.
Ciężko chora kobieta z Turcji została zabrana karetką do szpitala. Ratownicy medyczni nie mogli jednak pozwolić wsiąść do pojazdu jej psiemu opiekunowi. Zwierzę nie zraziło się i ruszyło w pogoń za ambulansem.
Właścicielka psa rasy shih tzu chciała, by po jej śmierci jej pies został uśpiony i skremowany, by można było pochować go razem z nią. Wolę Amerykanki spełniono, mimo że zwierzę było zdrowe.
Pies spacerujący z właścicielką po łące w Dubicy w woj. lubelskim został zastrzelony przez myśliwego. 57-letni mężczyzna z Wisznic został zatrzymany i przyznał się do winy.
Pijana 39-latka wyrzuciła swojego psa z balkonu. Zwierzę nie przeżyło. Kobieta tłumaczyła, że denerwowało ją szczekanie.
Husky wyczuł raka jajnika u swojej właścicielki i zmotywował ją do zrobienia badań. I to trzykrotnie.